Grecja: aresztowano członka Złotej Jutrzenki za zabicie działacza lewicy i muzyka hiphopowego
Członek greckiej neonazistowskiej partii Złota Jutrzenka został aresztowany za zabicie w Atenach w nocy z wtorku na środę muzyka i działacza lewicy Pavlosa Fyssasa - poinformowała policja.
18.09.2013 | aktual.: 18.09.2013 15:48
34-letni muzyk hiphopowy i działacz antyfaszystowski, znany pod pseudonimem Killah P., zmarł w szpitalu w środę rano na skutek dwóch ran zadanych mu nożem w serce i żebra. Według greckich mediów, zanim stracił przytomność, zdążył wskazać policji sprawcę ataku.
Fyssas został dźgnięty przed kawiarnią w zachodniej części Aten krótko po północy w nocy z wtorku na środę. Według świadków między kilkoma grupami ludzi wywiązała się kłótnia wywołana transmitowanym w telewizji meczem piłkarskim. Jak podała policja, napastnik opuścił lokal, po czym wrócił z grupą kilkunastu mężczyzn, którzy razem zaatakowali muzyka. Ze względu na charakterystyczny ubiór mężczyzn przypuszcza się, że należeli do Złotej Jutrzenki.
Kłótnia o mecz czy poglądy powodem zabójstwa?
Burmistrz dzielnicy Keratsini, gdzie doszło do napaści, potwierdził, że do zajścia doprowadziła kłótnia o mecz, a napastnicy to działacze skrajnej prawicy.
Do śmiertelnego w skutkach ataku na Fyssasa przyznał się 45-letni mężczyzna, który powiedział, że należy do Złotej Jutrzenki.
Antykapitalistyczne ugrupowanie Antarsja i Komunistyczna Partia Grecji potępiły zajście, obwiniając Złotą Jutrzenkę o śmierć Fyssasa. Twierdzą, że muzyk został zaatakowany z powodu wyznawanych poglądów.
Zanim policja ujawniła przynależność partyjną napastnika, rzecznik Złotej Jutrzenki Iljas Kasidiaris określił incydent jako "haniebną zbrodnię" i dementował wszelkie doniesienia o powiązaniach z jego partią. Później poseł z ramienia Złotej Jutrzenki Michalis Awranitis uznał przynależność sprawcy do jego ugrupowania za przypadkowy czynnik w całym incydencie.
- Jak się okazuje, ten mężczyzna twierdzi, że jest członkiem Złotej Jutrzenki. Ale nasza partia ma milion zwolenników. Jeśli w jakiejś restauracji pokłóci się dwóch pijanych idiotów i ktoś dostaje nożem, to czy powinniśmy patrzeć na ich poglądy i obwiniać je o całe zajście? - mówił.
Minister ds. porządku publicznego Nikos Dendias, który z powodu incydentu odwołał podróż do Rzymu, nazwał sytuację krytyczną. - Jestem wstrząśnięty - powiedział, dodając, że śmierć muzyka i ostatnie incydenty z udziałem Złotej Jutrzenki "najlepiej świadczą o prawdziwych intencjach tego neonazistowskiego tworu".
Oskarżenia o akty przemocy
Złota Jutrzenka była w przeszłości wielokrotnie oskarżana o akty przemocy wobec lewicowych aktywistów i imigrantów. Zdaniem Rady Europy istnieją podstawy do jej delegalizacji.
Ugrupowanie to zdobyło 7 proc. głosów w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych, uzyskując 18 mandatów w 300-osobowym parlamencie. Według najnowszych sondaży poparcie dla Złotej Jutrzenki wśród zmęczonych radykalnymi oszczędnościami Greków wynosi 12 proc.