"Niestety". Minister obrony Niemiec wprost o rosyjskich dronach
Rosyjskie drony nad niemieckim niebem to zjawisko, które nie powinno nikogo zaskakiwać - twierdzi niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Polityk przyznał, że niewiele można z tym zrobić.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjskie drony obserwacyjne latają nad trasami transportu amerykańskiej broni we wschodnich Niemczech, co potwierdził dziennik „The New York Times”.
- Minister obrony Niemiec, Boris Pistorius, przyznał, że niewiele można zrobić z tym problemem, co podkreśla trudności w ustaleniu źródła i kontroli dronów.
- Drony mogą wspierać rosyjską kampanię sabotażową w Europie lub pomagać żołnierzom rosyjskim w Ukrainie.
Rosyjskie drony obserwacyjne latają nad trasami transportu amerykańskiej broni w Niemczech - podał dziennik "The New York Times", powołując się na urzędników USA i innych państw zachodnich.
Niemcy reagują na rosyjskie drony
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius stwierdził, że "drony nad portami czy liniami kolejowymi nikogo nie powinny zaskakiwać".
- Niestety niewiele możemy z tym zrobić - przyznał Pistorius, podkreślając trudności w ustaleniu, skąd są sterowane i kto je kontroluje. - To technologiczna gra w kotka i myszkę - dodał.
Czytaj także: Niemcy zadeklarowali. Nie uznają państwowości Palestyny
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kula ognia na płycie lotniska. Moment katastrofy F-16 w Radomiu
Dziennik „The New York Times” informuje, że drony te mogą gromadzić dane wywiadowcze, które wspierają rosyjską kampanię sabotażową w Europie. Mogą również pomagać rosyjskim żołnierzom w Ukrainie. Niemiecki wywiad sugeruje, że część dronów mogła wystartować ze statków na Bałtyku, co dodatkowo komplikuje sytuację.