Gospodarka, edukacja, zdrowie - priorytety Religi

Prezydent nie powinien być uwikłany w spory partyjne i wypełnianie partyjnych instrukcji. Celem prezydenta jest wypełnianie zadań ważnych dla Polski. Chcę być prezydentem zgody narodowej. Wiem, jak trudne to zadanie, ale głęboko wierzę, że możliwe do realizacji - powiedział prof. Religa podczas wystąpienia, owacyjnie przyjętego przez jego zwolenników z całej Polski, zgromadzonych w Domu Muzyki i Tańca.

Religa opowiedział się m.in. za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach samorządowych i do Senatu. Sprzeciwił się przy tym planom likwidacji Senatu i ograniczania liczby posłów w Sejmie, uznając je za próbę ograniczenia demokracji w Polsce. W jego ocenie, Senat odgrywa w Polsce wielką rolę w tworzeniu dobrego prawa.

Jednocześnie opowiedział się za zawieszeniem działalności klubów parlamentarnych na terenie Senatu. Uważa bowiem, że różnice polityczne powinny być widoczne w Sejmie, natomiast w Senacie nie ma takiej potrzeby. "Sejm dla polityków, Senat dla fachowców" - podkreślił Religa.

Jego zdaniem, politycy mówiący o tanim państwie stosują chwytliwe społecznie hasło, ale - jak podkreślił - tanie nie zawsze znaczy dobre. Państwo powinno być sprawne, życzliwe obywatelom, wypełniające swoje obowiązki wobec nich, uczciwe i tak tanie, jak to tylko możliwe. Wszystkim zwolennikom radykalnych zmian ustrojowych przypominam o zasadzie primum non nocere - przede wszystkim nie szkodzić - dodał.

Zbigniew Religa zaproponował też, by mandat senatorski z urzędu otrzymywali wszyscy byli prezydenci RP. Jego zdaniem, immunitet parlamentarny powinien być ograniczony tak, by nie chronił przestępców. Postępowanie karne, wszczęte przeciwko kandydatowi, nie powinno być zawieszane po wyborze, ale kontynuowane.

Kandydat na prezydenta opowiedział się też za wzmocnieniem samorządu, uchwaleniem ustawy metropolitalnej i wprowadzeniem obowiązku składania deklaracji majątkowych przez urzędników. Jego zdaniem należy też rozważyć możliwość utworzenia Urzędu Antykorupcyjnego.

Za jedną z przyczyn złego funkcjonowania państwa prof. Religa uznał jego zawłaszczanie przez partie polityczne i wiążące się z tym upolitycznienie w założeniu niezależnych instytucji. Za największe plagi społeczne uważa bezrobocie i biedę.

Dlatego w gospodarce proponuje uproszczenie sytemu podatkowego, obniżenie podatków i wprowadzenie podatku liniowego. Jego zdaniem, system podatkowy powinien być nietykalny przynajmniej przez dwie kadencje parlamentarne, a obywatel rozpoczynający po raz pierwszy działalność gospodarczą, powinien być w pierwszym roku zwolniony z podatków.

Zdaniem Religi system edukacyjny, poprzez stworzoną przez państwo możliwość kształcenia ustawicznego, musi obejmować całe społeczeństwo, nie tylko młodzież, co pomoże przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu. Jeśli nie postawimy na edukację, nie uznamy jej za priorytet, to będzie to zbrodnia wobec młodych ludzi i ich przyszłości - zaznaczył.

Mówiąc o konieczności zwiększania nakładów na naukę przypomniał, że gospodarka, która nie jest innowacyjna i oparta o wiedzę oraz nowe technologie, przegra z gospodarką każdego innego kraju.

Zdaniem Zbigniewa Religi w Polsce powinien powstać rynek ubezpieczeń zdrowotnych. Narodowy Fundusz Zdrowia powinien być zlikwidowany i zastąpiony kilkoma niezależnymi ubezpieczalniami publicznymi, obok których powinny też działać prywatne.

W polityce zagranicznej Religa opowiedział się za solidarną Unią Europejską, prowadzącą wspólną politykę obronną i ściśle współpracującą ze Stanami Zjednoczonymi. Jest też zwolennikiem dalszego rozszerzania Unii Europejskiej i partnerskich stosunków z Rosją. "Demokratyczna, szanująca suwerenność innych narodów i te same wartości co my Rosja jest potrzebna w Europie" - mówił.

Jego zdaniem Polska powinna też wyrażać solidarność z narodem Białorusi, a reżimowi prezydenta Łukaszenki twardo powiedzieć "nie", a także być orędownikiem wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej.