Gosiewski: rządowy plan antykryzysowy, to jedynie hasła
Przemysław Gosiewski z Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że jego partia będzie podchodzić merytorycznie do rządowego planu stabilności i rozwoju. Na razie jednak, jak dodał gość Programu Pierwszego Polskiego Radia, mamy do czynienia jedynie z hasłami, za którymi nic się nie kryje.
01.12.2008 | aktual.: 01.12.2008 09:51
Według posła PiS, jest coraz więcej oznak mogących świadczyć o zbliżaniu się do Polski światowego kryzysu gospodarczego. W związku z tym uważa on, iż ogłoszony rządowy plan antykryzysowy jest potrzebnym posunięciem.
Gosiewski podchodzi jednak sceptycznie do planu. Uważa, że jest w nim zbyt mało szczegółów. Jego zdaniem wiadomo jedynie, że plan mówi o 91 miliardach złotych, które mają zasilić naszą gospodarkę w przypadku kryzysu.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS podkreślił, że w rządowym planie jest mowa o wzroście wykorzystania środków unijnych. Twierdzi jednak, że nie wiadomo, jak rząd zamierza zrobić użytek z tych funduszy. Według Gosiewskiego, w tym roku wykorzystano zaledwie trzy procent unijnych środków.
Szef klubu PiS skrytykował także pomysł Jarosława Gowina z PO wprowadzenia tak zwanego testamentu życia. Uznał tę propozycję za równą eutanazji, co jego zdaniem, jest niemoralne. Podkreślił, że władze państwowe czy samorządowe nie mają prawa podejmować żadnych działań, które skracałyby życie człowieka.
Szef zespołu do spraw bioetyki przy Kancelarii Premiera Jarosław Gowin, zaproponował, by nieuleczalnie chory pacjent mógł zrezygnować z utrzymywania go przy życiu przy pomocy maszyn, jeśli zastrzeże to wcześniej w specjalnej deklaracji.