Gosiewski: powrót Gilowskiej do rządu dopiero po wyjaśnieniu sprawy jej lustracji
Szef kluby parlamentarnego PiS oświadczył, że Zyta Gilowska powinna zwrócić się do Sądu Lustracyjnego o autolustrację. Przemysław Gosiewski zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość chętnie widziałoby byłą minister finansów i wicepremier z powrotem w rządzie.
Zastrzegł jednak, że Gilowska najpierw musi wyjaśnić wątpliwości, jakie miał Rzecznik Interesu Publicznego, zgłaszając wniosek o jej lustrację. Dodał, że PiS solidaryzuje się z Gilowską i chce jak najszybszego wyjaśnienia jej sprawy, aby mogła wrócić do rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Wskazał, że jako minister finansów i wicepremier okazała się bardzo skutecznym politykiem.
Według niego, autolustracja nie jest jedyną drogą do wyjaśnienia sprawy. Zdaniem Gosiewskiego, być może istnieje możliwość ponownego złożenia wniosku o lustrację Gilowskiej przez RIP. RIP może złożyć ponownie wniosek o lustrację Gilowskiej tylko wtedy, kiedy ona ponownie obejmie funkcję publiczną.
Sąd ostatecznie odrzucił wniosek o jej lustrację argumentując, że Gilowska po dymisji nie pełni już funkcji publicznej i nie podlega ustawie lustracyjnej. Zyta Gilowska została odwołana przez premiera z funkcji wicepremiera i ministra finansów w ubiegły piątek.
Szef klubu PiS stoi na stanowisku, że Sąd Lustracyjny mógł przyjąć inny wariant odnośnie wszczęcia procesu lustracyjnego, bo zaistniały szczególne okoliczności (...) dotyczące wątpliwości wokół złożonego wniosku (o lustrację).
Gosiewski powiedział, że premier nie mógł postąpić inaczej i musiał zwolnić Gilowską wobec podejrzenia o współpracę z SB. Zwrócił uwagę, że zasady Prawa i Sprawiedliwości zakładają, że osoba, wobec której toczy się postępowanie lustracyjne, musi ustąpić z zajmowanego stanowiska. Szef klubu PiS zwrócił jednocześnie uwagę, że coraz więcej wskazuje na to, że w sprawę zgłoszenia wniosku o lustrację Gilowskiej i w konsekwencji jej odejścia z rządu były zaangażowane służby specjalne i zauważył, że ten wątek wymaga wyjaśnienia.