Trwa ładowanie...
d3y57h1
08-05-2006 15:00

Gosiewski o wyroku Leppera: to nie najlepsza wiadomość

To nie najlepsza wiadomość - tak szef klubu PiS Przemysław Gosiewski skomentował decyzję Sądu Apelacyjnego o utrzymaniu wyroku roku i trzech miesięcy w zawieszeniu dla wicepremiera Andrzeja Leppera, skazanego za pomówienie w 2001 r. z trybuny sejmowej pięciu polityków PO i SLD.

d3y57h1
d3y57h1

Gosiewski ocenił jednak, że "w podobnej sytuacji byli też inni politycy, którzy piastowali funkcje publiczne".

Jak powiedział, "najlepszym przykładem jest minister (Ryszard) Kalisz, który za pomówienie został uznany winnym". W październiku 2005 Sąd Okręgowy w Białymstoku rozpatrywał sprawę z powództwa prywatnego białostockiego radnego Jacka Żalka przeciwko ministrowi spraw wewnętrznych Ryszardowi Kaliszowi. Sąd zdecydował o warunkowym umorzeniu postępowania, ale nakazał zapłatę ośmiu tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Szef klubu PiS podkreślił ponadto, że jego zdaniem "sprawy dotyczące pomówień powinny być rozstrzygane w trybie prywatno- skargowym (kiedy skarży osoba prywatna), a nie publiczno- skargowym (kiedy skarży instytucja z urzędu. W sprawie przeciwko Lepperowi oskarżycielem była prokuratura)".

W 2001 r. Lepper - podczas wystąpienia w Sejmie w sprawie wniosku o odwołanie go z funkcji wicemarszałka Izby - zadawał pytania, czy politycy SLD (ówczesny szef MON Jerzy Szmajdziński i ówczesny szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz)
oraz PO (ówczesny wicemarszałek Sejmu Donald Tusk, Paweł Piskorski i Andrzej Olechowski) otrzymywali pieniądze od biznesmenów i gangsterów.

d3y57h1

W sierpniu 2005 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Leppera na rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 20 tys. zł grzywny, pokrycie prawie 5 tys. zł kosztów sądowych oraz zapłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia dla Olechowskiego. Sąd uznał, że Lepper oskarżał polityków, nie mając dowodów, co było "niegodnym sprawowaniem mandatu".

W poniedziałek Sąd Apelacyjny oddalił apelację obrońców Leppera jako oczywiście bezzasadną i uznał, że sąd I instancji prawidłowo ocenił dowody sprawy i jej stan faktyczny.

Wicepremier zapowiedział, że złoży skargę do Trybunału w Strasburgu przeciw Polsce, jeśli SA utrzyma wyrok. Gosiewski ocenił, że Lepper, "podobnie jak każdy obywatel ma prawo wysyłać pismo do instytucji unijnych". Podkreślił jednak, że wicepremier "jeśli czuje się niewinny, powinien w tej sprawie złożyć raczej kasację (do Sądu Najwyższego)".

Gosiewski podkreślił, że skarga Leppera do Trybunału w Strasburgu nie zostanie uwzględniona, dopóki kasacja nie zostanie rozpatrzona. Szef klubu PiS przypomniał, że Trybunał rozstrzyga sprawy prawomocnie zakończone w Polsce.

d3y57h1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3y57h1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj