Gorzów Wielkopolski tonie w śmieciach
Ludzie mają dość - zatonęli w śmieciach - zobacz
Kto winny?
"Kolorowo i aromatycznie" - tak mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego opisują to, co widzą za oknami. Góry śmieci. Rosnące sterty śmieci na ulicach tego miasta to efekt "niedomówień" miedzy miastem a odbiorcą odpadów. Firmy, które do tej pory odbierały odpady, przestały świadczyć usługi w dniu podpisania umowy z nową spółką i zabrały swoje pojemniki. Gorzowianie zostali więc bez koszy i pojemników na śmieci.
W związku z sytuacją, zagrożeniem dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszańców miasta, zebrał się Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzowego. Po kryzysowej naradzie u wojewody w Gorzowie przyspieszyła śmieciowa rewolucja. Służby porządkowe zaczęły porządkować hałdy worków, które przez trzy ostatnie dni wyrosły w miejscach, gdzie kiedyś stały pojemniki.
(ah)