Górski Karabach. Azerbejdżan łamie zawieszenie broni

Mimo podpisania zawieszenia broni przez Azerbejdżan i Armenię, w rejonie Górskiego Karabachu nadal dochodzi do aktów przemocy. Azerski MON publikuje także nagrania z bombardowań.

 Mi-24G sił zbrojnych Azerbejdżanu. Fot. mod.gov.az
Jakub Stasiak

Samo porozumienie formalnie weszło w życie w sobotę w południe, a jego celem było zaprzestanie walk. Dodatkowo strony zobowiązały się do wymiany jeńców i ciał poległych żołnierzy w czasie działań wojennych.

Azerski MON publikuje w sieci coraz to nowe nagrania ukazujące ataki na pozycje Ormian. Na filmach widać m.in. bombardowania przy pomocy dronów. Jak informują Wirtualną Polskę dziennikarze "Wolnej Armenii", działania wojenne zostały wznowione parę godzin po podpisaniu paktu o zawieszeniu broni przez obie strony biorące udział w konflikcie.

Armenia-Azerbejdżan. Wojna o Górski Karabach. "Konflikt odgrzewa Putin"

Associated Press cytuje z kolei wypowiedź azerskiego dyplomaty wysokiej rangi, który powiedział, że porozumienie o wstrzymaniu ognia nigdy naprawdę nie weszło w życie. Jak więc sytuacja wygląda w praktyce?

Bombardowanie ormiańskich pozycji przez wojska Azerbejdżanu
Bombardowanie ormiańskich pozycji przez wojska Azerbejdżanu © mod.gov.az

Choć obie strony konsekwentnie dementują twierdzenia drugiej, bezstronni komentatorzy konstatują, że to strona azerska upatruje interesu w pacyfikowaniu i przejmowania pozycji Ormian, którzy od początku opowiadali się za zachowaniem status quo.

Wśród kontrowersji i wzajemnych oskarżeń pojawiają się także pogłoski o posiłkowaniu się przez Azerów najemnikami z Syrii, którzy według nieoficjalnych informacji mają przedostawać się do Europy przez terytorium Turcji i za jej przyzwoleniem).

Udało nam się dotrzeć do żołnierzy walczących po obu stronach konfliktu, którzy wskazują, że należy mówić o tysiącach zabitych i rannych. Obecny bilans ofiar konfliktu nie jest jednak do końca określony.

Górski Karabach. Zawieszenie broni wyłącznie "na papierze"

Przypomnijmy, że Armenia i Azerbejdżan zgodziły się na zwieszenie broni w konflikcie o Górski Karabach. Porozumienie miało zacząć obowiązywać od godziny 12 w sobotę.

Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow ogłosił, że po około 10-godzinnych rozmowach z szefami dyplomacji Armenii i Azerbejdżanu, w sobotę od godziny 12 wprowadzone zostanie zawieszenie broni w konflikcie o Górski Karabach.

Ławrow dodał, że państwa zgodziły się na wymianę więźniów i ciał poległych żołnierzy. Ławrow wskazał ponadto, że Armenia i Azerbejdżan zdecydowały się, aby rozpocząć rozmowy w sprawie rozwiązania konfliktu.

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek w Małopolsce. Zginęła 22-letnia kobieta
Tragiczny wypadek w Małopolsce. Zginęła 22-letnia kobieta
Wojskowy Jelcz w rowie. Logistycy ruszyli na pomoc
Wojskowy Jelcz w rowie. Logistycy ruszyli na pomoc
Uszkodzony dom w Wyrykach. Media: spadła na niego rakieta, nie dron
Uszkodzony dom w Wyrykach. Media: spadła na niego rakieta, nie dron
Reparacje wojenne. Niemiecki poseł o "powadze polskich roszczeń"
Reparacje wojenne. Niemiecki poseł o "powadze polskich roszczeń"
Manewry Zapad-2025. Na Białoruś przyjechali indyjscy żołnierze
Manewry Zapad-2025. Na Białoruś przyjechali indyjscy żołnierze
Wjechał w wózek z dzieckiem. Rowerzysta był pijany
Wjechał w wózek z dzieckiem. Rowerzysta był pijany
Polska polem walki białoruskich służb. Przeciwnicy reżimu Łukaszenki alarmują
Polska polem walki białoruskich służb. Przeciwnicy reżimu Łukaszenki alarmują
Trump o kolejnym ataku na łódź kartelu narkotykowego. Wideo z akcji
Trump o kolejnym ataku na łódź kartelu narkotykowego. Wideo z akcji
Alert IMGW. Nawet 8 stopni w skali Beauforta
Alert IMGW. Nawet 8 stopni w skali Beauforta
Policyjny pościg w Gdyni. Uciekając kierowca staranował radiowozy
Policyjny pościg w Gdyni. Uciekając kierowca staranował radiowozy
Teraz 19 pakiet. Polska dąży do wzmocnienia sankcji wobec Rosji
Teraz 19 pakiet. Polska dąży do wzmocnienia sankcji wobec Rosji
"Pokazać, że jesteśmy zdeterminowani". Ekspert o reakcji na prowokacje Rosji
"Pokazać, że jesteśmy zdeterminowani". Ekspert o reakcji na prowokacje Rosji