Górnik chwalił się zapalnikiem, który wybuchł
Trzy osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko, w wyniku eksplozji zapalnika, który 45-letni górnik ukradł z kopalni, a potem pokazywał kolegom. Policja wyjaśnia w jaki sposób górnikowi udało się wynieść zapalnik elektryczny z kopalni.
17.05.2004 | aktual.: 17.05.2004 15:02
Adam Jachimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach poinformował, że do wypadku doszło podczas imprezy, na której mieszkaniec Siemianowic Śląskich postanowił pokazać gościom jak działa zapalnik elektryczny. Kiedy koledzy oglądali przedmiot górnik podłączył zapalnik do baterii i spowodował wybuch. W wyniku eksplozji zarówno właściciel jak i dwaj mężczyźni w wieku 24 i 39 lat zostali ranieni odłamkami. Najmłodszy z nich z obrażeniami rąk, szyi i twarzy trafił do szpitala.