Górnicze święto nawet nad morzem
Kolacja w kopalni soli w Wieliczce, tradycyjne biesiady piwne, a nawet otwarcie fontanny ze źródłem leczniczej solanki - to niektóre z atrakcji obchodów tegorocznej Barbórki. Tradycyjne górnicze święto
obchodzili mieszkańcy Śląska, Małopolski i Pomorza.
04.12.2004 | aktual.: 04.12.2004 21:05
Ponieważ barbórkowe uroczystości organizują prawie wszystkie kopalnie, instytucje górnicze oraz kooperujące z branżą firmy, obchody zaczynają się już w końcu listopada, a kończą po 4 grudnia.
Barbórkę obchodzi się nie tylko na Górnym Śląsku; świętuje się ją wszędzie tam, gdzie są górnicy. W kopalni soli w Wieliczce w przeddzień święta do podziemnej kaplicy św. Kingi zjechali górnicy i kilkuset mieszkańców miasta. Wielicka kopalnia ma dwie patronki: patronkę wszystkich górników św. Barbarę oraz patronkę górników solnych św. Kingę. W komorze Staszica odbyła się akademia, a w zmodernizowanej komorze Warszawa - uroczysta kolacja.
Budzenie szefów
Na Dolnym Śląsku zgodnie z barbórkową tradycją górnicy z KGHM Polska Miedź SA o świcie poranną pobudkę urządzili swoim przełożonym, w tym prezesowi, jego zastępcom i dyrektorom poszczególnych kopalń. Pod ich domami rozbrzmiewały górnicze trąby.
Hołdujący tej tradycji pracownicy Polskiej Miedzi już od godziny 6 odwiedzali mieszkania i domy swoich szefów. Tylko w Lubinie mieli obudzić kilkanaście osób; podobnie działo się w Polkowicach i Głogowie.
Uroczyste msze były na Górnym Śląsku głównymi uroczystościami z okazji Barbórki. Oficjalne akademie, podczas których zasłużeni górnicy otrzymali odznaczenia i awanse na wyższe stopnie górnicze, odbyły się w tygodniu poprzedzającym święto. Natomiast tradycyjne biesiady piwne i spotkania emerytów odbywać się będą jeszcze przez kilka tygodni.
Mieszkańców wielu górniczych osiedli na Górnym Śląsku obudziły w sobotę orkiestry dęte. Choć jest ich coraz mniej, ta stara tradycja kontynuowana jest m.in. w katowickim Nikiszowcu i w Rudzie Śląskiej.
Górnicy od solanki i nafty
W kościele Matki Bożej Różańcowej w Rudzie Śląskiej - Halembie wierni otrzymali doroczne błogosławieństwo jedyną w Polsce monstrancją wykonaną z węgla. Zrobiono ją w 1987 roku z inicjatywy szefa konspiracyjnej wówczas "Solidarności" w kopalni "Halemba", Stanisława Kiermesa. Miał to być dar dla papieża, ale władze nie dopuściły do jego przekazania i monstrancja wróciła do parafii. Wyrzeźbiono na niej górników, ich narzędzia pracy i symbole eucharystyczne.
W Sopocie otwarto w sobotę fontannę ze źródłem leczniczej solanki, a w Gdańsku odbyła się okolicznościowa akademia dla pracowników firmy Petrobaltic SA, wydobywającej od 12 lat ropę naftową z dna Bałtyku.
Źródło sopockiej solanki udostępniono mieszkańcom i turystom w kwietniu 1997 r. Zostało ono jednak zamknięte, odkąd w styczniu 2002 r. uzyskało status wody leczniczej i do jej wydobycia wymagana była koncesja górnicza, wydawana przez ministerstwo ochrony środowiska.