Google doniosło na pedofila - amerykańska policja aresztowała 41‑latka
Dzięki doniesieniu firmy Google policja w Teksasie aresztowała mężczyznę, który miał w swoim komputerze dziecięcą pornografię. Zatrzymanie było możliwe dzięki prowadzonemu przez Google monitoringowi skrzynek e-mailowych.
04.08.2014 | aktual.: 04.08.2014 18:00
System monitoringu Google wykrył zdjęcia nagiej dziewczynki w e-mailu, jaki 41-letni John Skillern wysłał do swego znajomego. Firma poinformowała policję, która aresztowała mieszkającego w Houston mężczyznę.
Oskarżono go posiadanie i rozpowszechnianie dziecięcej pornografii. Skillern jest zarejestrowanym przestępcą seksualnym. W 1994 roku trafił do więzienia za napaść na ośmioletniego chłopca.
Policjanci z Teksasu mówią, że bez pomocy Google nie byliby w stanie aresztować pedofila, bowiem nie mają wglądu do prywatnej poczty Amerykanów.
Google automatycznie skanuje konta e-mailowe użytkowników poczty internetowej Gmail. Firma odmawia jednak ujawnienia czy dotyczy to wyłącznie dziecięcej pornografii, czy również innych form nielegalnej aktywności.