"Godzina W" - Warszawa zamarła
Polacy uhonorowali symboliczny moment rozpoczęcia powstańczych walk - "Godzinę W". O 17.00 minutą ciszy uczcili pamięć walczących i poległych w Powstaniu Warszawskim.
Na pamiątkę godziny W syreny zawyły także w 44 mazowieckich miastach m.in. w Ciechanowie, Kozienicach, Ostrołęce, Płocku, Pruszkowie, Radomiu, Siedlcach i Żyrardowie oraz w wielu miastach w całej Polsce.
Na stołecznych ulicach zatrzymali się przechodnie.
- To dla mnie bardzo wzruszający moment. Nie jestem warszawianką, ale mieszkam tu od 20 lat i każdego roku jeżeli tylko mogę, nawet jeżeli jestem w pracy, to wstaję chociaż od biurka, dlatego że nie potrafię nawet słowami opowiedzieć co w tym momencie czuję - mówiła pani Agnieszka podkreślając, że to jej hołd dla tych, którzy zginęli za Warszawę.
- Zatrzymałem się, bo jestem z Warszawy i pamiętam. Moja babcia walczyła w powstaniu, więc jakieś powody mam, to taki naturalny odruch - powiedział Marcin, student z Warszawy.
Jego rówieśnik Michał przyznał, że na myśl o powstaniu czuje dumę i smutek, ale także radość. - Gdyby nie powstanie, to nie byłoby dzisiaj wolnej Polski - podkreślił.
21-letnia Wiktoria dodała, że jest bardzo wzruszona obchodami. - Od rana słyszę patriotyczne pieśni i czuję podniosłą atmosferę. Specjalnie na 17.00 przyjechałam do centrum z Pragi, żeby poczuć ją jeszcze mocniej - zaakcentowała.
Pani Teresa miała sześć lat, kiedy wybuchło powstanie. - Pamiętam jak siedziałam ukryta w piwnicy. Dla mnie to bardzo osobista rocznica - zaznaczyła.
- Mam wrażenie, że to jednoczy warszawiaków. Choć mam o powstaniu krytyczne zdanie, to na pewno jest to ważne wydarzenie w naszej historii - dodała pani Lidia.
70 sekundami ciszy w godzinę W cześć żołnierzom Powstania Warszawskiego oddały także polskie media. Biorące udział w akcji stacje telewizyjne i radiowe wyemitowały w piątek o godz. 17.00 spot "70 sekund dla Powstańców", w ramach którego ciszę przeplatały archiwalne odgłosy walk powstańczych nagrane 70 lat temu na ulicach Warszawy.
Na portalach internetowych pojawił się baner przygotowany z okazji 70. rocznicy Powstania.
O włączenie się do akcji apelował wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, Paweł Ukielski. - To istotne, aby w miejscach publicznych pokazywać swoją solidarność z bohaterami tamtych czasów. Dzięki ich poświęceniu i walkom możemy patrzeć na wojenne losy naszego kraju z jeszcze większą pasją - mówił.
- Upamiętnienie walczących to nie tylko powinność, ale i obowiązek - dodawał Wojciech Grabowski "Dziecko Powstania Warszawskiego". Dodał, że istotna jest też pamięć o ludności cywilnej, która cierpiała przez liczne wysiedlenia czy represje ze strony okupantów. W wielu miastach na terenie kraju "Godzinę W" zawyły syreny.
Do akcji włączyło się także część galerii handlowych, wyłączając na kilka chwil muzykę.