Gniezno. Pijany ojciec szedł z wózkiem. Uderzył w twarz 12‑latkę, która zwróciła mu uwagę
Pijany mieszkaniec Gniezna miał uderzyć pięścią w twarz 12-letnią dziewczynkę, krótko po tym, jak ta zwróciła mu uwagę. Teraz czekają go surowe konsekwencje - informuje portal tvn24.pl.
23.01.2021 14:31
Do zdarzenia miało dojść w środę przy ulicy Warszawskiej w Gnieźnie. 12-latki zauważyły dziwne zachowanie 37-letniego mieszkańca Gniezna. Mężczyzna szedł z wózkiem, w którym znajdowało się 3-miesięczne dziecko.
Mieszkanie Gniezna miał iść z wózkiem chwiejnym krokiem i sprawiać wrażenie pijanego. Dziewczynki zwróciły mu uwagę, a mężczyzna uderzył jedną z nich pięścią w twarz.
Jak informuje w rozmowie z tvn24.pl rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak, nastolatka sprawę od razu zgłosiła na policję. A na miejsce musiało przyjechać pogotowie.
Pijany mieszkaniec Gniezna: "Dziewczynka mnie zaczepiała"
Mężczyzna został zatrzymany. Miał 0,7 promila alkoholu we krwi.
- Zostały mu postawione zarzuty związane z narażeniem tego dziecka na niebezpieczeństwo, ponieważ nie powinien w takim stanie opiekować się dzieckiem, ale także usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej 12-letniej dziewczynki - wyjaśnia mówi Borowiak.
Mężczyzna przyznał się do tego, że uderzył dziewczynkę, ale twierdził, że go zaczepiała i dlatego zareagował w ten sposób.
Mieszkańcowi Gniezna grozi nawet do pięciu lat więzienia. Teraz jest pod nadzorem policji i ma zakaz zbliżania się do 12-latki.
Jak poinformował tvn24.pl Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, mężczyźnie zostało odebrane prawo do opieki nad dzieckiem. Nie może jednak zająć się nim matka, bo przebywa w więzieniu, dlatego została wdrożona procedura Sądu Rodzinnego, a dziecko trafiło do rodziny zastępczej.
Źródło: tvn24.pl