Główny świadek ws. zabójstwa gen. Papały nie żyje
Nie żyje Artur Zirajewski, pseudonim Iwan - jeden z kluczowych świadków w sprawie śmierci generała Marka Papały. Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski stwierdził w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", iż była to "śmierć naturalna". Wcześniej pojawiły się informacje, iż Zirajewski popełnił samobójstwo.
03.01.2010 | aktual.: 04.01.2010 08:05
- Według podległych mi służb, była to śmierć naturalna. Prawdopodobnie zator płucny - oświadczył minister. Minister Krzysztof Kwiatkowski podjął decyzję o wysłaniu do Gdańska dodatkowego zespołu kontrolnego Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Zapewnia, że opinia publiczna będzie na bieżąco w tej sprawie informowana.
Wcześniej pojawiła się informacja, według dziennikarzy śledczych TVN24, że Zirajewski mógł popełnić samobójstwo.
Śmierć Zirajewskiego utrudni ekstradycję Mazura
Były premier Leszek Miller uważa, że śmierć kluczowego świadka w sprawie zabójstwa generała Marka Papały, utrudni proces ekstradycyjny biznesmena Edwarda Mazura. Zdaniem Millera, który był gościem "Sygnałów Dnia" może to zaszkodzić próbie wyjaśnienia, kto zlecił zabójstwo generała Papały.
Artur Zirajewski odsiadywał 15-letni wyrok za udział w morderstwie jednego z gdańskich biznesmenów w 1998 roku. W swoich zeznaniach wskazał Edwarda Mazura jako zleceniodawcę zabójstwa generała Papały. Jego zeznania były między innymi podstawą wniosku ekstradycyjnego, który w sprawie przebywającego w USA biznesmena przygotowało ministerstwo sprawiedliwości. W 2007 roku amerykański sąd odrzucił wniosek polskiej strony o ekstradycję Mazura.
Komendant Główny Policji generał Marek Papała zginął przed swoim domem 25 czerwca 1998 roku. Został zastrzelony z bliskiej odległości z pistoletu. Śledczym dotąd nie udało się ustalić zleceniodawców śmierci Papały. W listopadzie 2009 roku do sądu trafił akt skarżenia przeciwko dwóm gangsterom Andrzejowi Z. (ps. Słowik) oraz Ryszardowi B. Prokuratura postawiła im zarzut nakłanianie do zabójstwa.