PolskaGłówne wątki homilii Benedykta XVI

Główne wątki homilii Benedykta XVI

Przypomnienie faktu, że nie byłoby papieża
Polaka Jana Pawła II bez kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz
odpowiedź na pytanie, co to znaczy kochać Chrystusa, to - według
biblisty, ks. prof. Waldemara Chrostowskiego - dwa główne wątki
homilii Benedykta XVI.

26.05.2006 | aktual.: 26.05.2006 14:04

Przypomnienie faktu, że nie byłoby papieża Polaka Jana Pawła II bez kard. Stefana Wyszyńskiego jest o tyle wymowne, że dokonuje się na dwa dni przed 25. rocznicą jego śmierci. To jest bardzo ważne dla Warszawy, bo kard. Wyszyński związany był bardzo mocno z tym miastem. Warszawa jest właściwie jego miastem, tu znajduje się jego grób - podkreślił ks. prof. Chrostowski.

Wspominając Jana Pawła II i prymasa Stefana Wyszyńskiego, papież Benedykt XVI powiedział w homilii, że Bóg połączył te dwie osoby nie tylko przez tę samą wiarę, ale również przez koleje życia, tak mocno związane z historią tego narodu i Kościoła, który w nim żyje.

Drugi wątek, który przewijał się w przemówieniu Benedykta XVI, to: "co to znaczy kochać Chrystusa". Jest to pytanie najbardziej podstawowe, najbardziej fundamentalne dla chrześcijanina, i papież Benedykt XVI odpowiedział na to pytanie w ten sposób: kochać Chrystusa to w gruncie rzeczy iść drogą ośmiu błogosławieństw - powiedział ks. prof. Chrostowski.

Oczywiście to, co powiedział Benedykt XVI, my, jako chrześcijanie, znamy z kart Ewangelii, ale przypomnienie tego Polakom na Placu, na którym odbył się pogrzeb kard. Wyszyńskiego i na którym również Jan Paweł II przebywał jako pielgrzym pokoju - przypomnienie tego Polakom tutaj w Warszawie, uważam za bardzo ważny drogowskaz dla naszego życia - zaznaczył ks. prof. Chrostowski.

Papież powiedział m.in.: Przeżywać własną wiarę jako relację miłości do Chrystusa znaczy również być gotowym do rezygnacji ze wszystkiego, co stanowi zaprzeczenie Jego miłości. Oto dlaczego Jezus powiedział do Apostołów: "Jeśli Mnie miłujecie będziecie zachowywać moje przykazania". Benedykt XVI przypomniał, że należy zachowywać dziesięć przykazań z miłości do Boga i do bliźniego.

Odnosząc się do poruszonego przez papieża wątku relatywizmu czy subiektywnego i selektywnego interpretowania Pisma Świętego, ks. Chrostowski powiedział, że Ojciec Święty zaleca nam poleganie na Piśmie Świętym i na tradycji, ale nie w sposób wybiórczy ani subiektywny czy selektywny, lecz w Kościele dla Kościoła i z Kościołem.

Myślę, że szczegółowe doprecyzowywania zależą od okoliczności, od sytuacji, od miejsc i ludzi, których to dotyczy. Natomiast ważny jest ten kierunek, fundament, który papież wskazał - dodał ks. prof. Chrostowski.

Benedykt XVI powiedział m.in.: Tylko cała prawda pozwoli przylgnąć do Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia. Zaznaczył, że podobnie jak było w minionych wiekach i dziś są osoby i środowiska, które, odchodząc od tej tradycji, chciałyby zafałszować słowo Chrystusa i usunąć z Ewangelii prawdy, według nich zbyt niewygodne dla współczesnego człowieka.

Ojciec Święty podkreślił, że każdy chrześcijanin winien konfrontować własne poglądy ze wskazaniami Ewangelii i tradycji Kościoła, aby dochować wierności słowu Chrystusa, nawet gdy jest ono wymagające i po ludzku trudne do zrozumienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)