ŚwiatGłośno nad tą trumną

Głośno nad tą trumną

Jörg Haider bez wątpienia wywoływał wyjątkowo silne emocje na scenie politycznej zarówno w Austrii, jak i za granicą.

Głośno nad tą trumną
Źródło zdjęć: © AFP

Przez kilka tygodni w roku 2000 Jörg Haider najsilniej ucieleśniał w Europie obawy, że skrajna prawica może powrócić do władzy. Jego Partia Wolności Austrii (FPÖ) zdobyła wtedy 27% głosów – wynik ten położył kres dziesięcioleciom cieplarnianej współpracy pomiędzy dwiema głównymi partiami Austrii: konserwatywną Austriacką Partią Ludową (ÖVP) i socjaldemokratami. Kampania polityczna Haidera była czymś więcej niż tylko podsycaniem tęsknoty za faszyzmem albo odwoływaniem się do prymitywnych instynktów ulicy. Odwoływał się nie tylko do dawnych austriackich resentymentów, ale także do aktualnych niepokojów ery po zimnej wojnie, dotyczących takich kwestii jak imigracja, wielokulturowość i władza Unii Europejskiej – czyli do spraw, których główny nurt austriackiej polityki usiłował unikać.

Po krótkim okresie współrządzenia w Wiedniu przez Partię Wolności jego gwiazda przygasła na moment. Musiał założyć nowe ugrupowanie, ponieważ Partię Wolności przejął nowy, jeszcze bardziej agresywny, ksenofobiczny i populistyczny przywódca. Niemniej jednak obie rywalizujące ze sobą partie skrajnej prawicy ponownie zdobyły spore poparcie – sięgające 29% głosów – w wyborach, które się odbyły zaledwie kilka tygodni przed śmiercią Haidera.

Naziści mali i duzi

Chociaż Haider postrzegał siebie jako człowieka wyprowadzającego skrajną prawicę z cienia nazizmu, wychował się w środowisku, w którym okresu hitleryzmu nie postrzegano jako czegoś z gruntu negatywnego. Urodził się w roku 1950 w Bad Goisern. Jego rodzice wstąpili do partii nazistowskiej już w 1929 roku – kiedy w Austrii było to jeszcze zakazane. Jego ojciec był szewcem, po wcieleniu Austrii do Trzeciej Rzeszy na ochotnika zaciągnął się do Wehrmachtu, a matka wstąpiła do BDM (Związek Dziewcząt Niemieckich, żeński odpowiednik Hitlerjugend – przypis FORUM).

Na podst. The Times

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)