ŚwiatGłośne zabawki hitem tegorocznych świąt

Głośne zabawki hitem tegorocznych świąt

Uwaga rodzice! Nadchodzi głośne Boże Narodzenie. Ulubione święta będą w tym roku najpewniej próbą nerwów dla rodziców, a dla dzieci dniami pełnymi radości i elektronicznego hałasu.

05.10.2005 | aktual.: 05.10.2005 18:18

Zniekształcające głos maski Dartha Vadera - bohatera "Gwiezdnych Wojen", misie śpiewające hity znane z telefonów komórkowych, gadające żaby i płaczące prawdziwymi łzami lalki zaprezentowano w Londynie na corocznej wystawie zabawek.

Jak twierdzą organizatorzy wystawy, w tym roku święty Mikołaj będzie przynosił bardzo dużo hałaśliwych i nietypowych prezentów. Wśród nich znajdzie się na pewno Roboraptor, 60-centymetrowy elektroniczny dinozaur. Potrafi on samodzielnie chodzić, a dzięki wbudowanym elektronicznym foto-sensorom rozpoznaje i omija przeszkody. Ponadto dinozaur ma ustawionych pięć programów odpowiednich dla jego "emocji" - polowanie, leniuchowanie, złość, ostrożność i zabawa. Kiedy dziecko wsadzi palec do paszczy zabawki w momencie, kiedy działa program "złość" - Roboraptor zacznie poruszać szczęką i zagryzać palec.

Elektroniczny dinozaur jest najdroższą zabawką na londyńskiej wystawie. Kosztować będzie "zaledwie" 90 funtów, czyli ponad 500 złotych. Z kolei najtańszą zabawką nadchodzącego sezonu będzie według organizatorów wystawy pluszowa żaba, potrafiąca nie tylko wydawać różne własne dźwięki, ale także powtarzać po dziecku zaśpiewaną melodię. Ten prezent będzie kosztował rodziców 12 funtów (ok. 70 złotych).

11-latek Joe Cooper najbardziej był zachwycony mechaniczną bestią. Zabawka potrafi zmienić się z niewinnie wyglądającej piłki w terenowy, skrzydlaty pojazd. Fajne jest to, że po wciśnięciu guzika ten stwór robi co chcę - powiedział Cooper.

Jednak jego ulubioną zabawką na tej londyńskiej wystawie był I-Z. To nic innego jak odtwarzacz plików mp3 wyposażony w wielkie kolorowe oko. Po włączeniu muzyki, oko zmienia kolory i porusza się w rytm muzyki. Joe jest pewien, że św. Mikołaj przyniesie mu w tym roku I-Z-eta.

Zabawki dla dziewczynek są dużo bardziej konwencjonalne. Na corocznej londyńskiej wystawie pokazano lalkę Annabell, która potrafi płakać prawdziwymi łzami.

Jak informują przedstawiciele Brytyjskiego Stowarzyszenia Producentów Zabawek, roczna wartość wszystkich sprzedawanych w W. Brytanii zabawek wynosi około 2 mld funtów (ok. 11,5 mld złotych).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)