Głębokie podziały przed szczytem UE
Ostatnia propozycja brytyjska, mająca
prowadzić do rozstrzygnięcia sporu o unijny budżet, została
natychmiast w środę odrzucona; atak gwałtownej krytyki ze strony
Francji, Polski i innych państw zapowiada poważne starcie w czasie
rozpoczynającego się dwudniowego szczytu UE - pisze w czwartkowym
numerze "International Herald Tribune".
15.12.2005 | aktual.: 15.12.2005 10:36
Przedstawiając "za pięć dwunasta" propozycje w sprawie budżetu UE na lata 2007-2013, Brytania zignorowała powszechne żądania partnerów z UE, by poświęciła swój rabat budżetowy, a także zrezygnowała z wielkich cięć w funduszach pomocy rozwojowej dla Europy Środkowej i Wschodniej.
"IHT" pisze o "skromnych" ustępstwach, jakie poczyniła ostatecznie Wielka Brytania, w odpowiedzi na "protest dawnych komunistycznych państw Europy Wschodniej, uskarżających się, iż pozbawiono je podstawowej pomocy finansowej".
Propozycje także "nie okazały się wystarczające, by spacyfikować część starych członków Unii". Wielka Brytania ryzykuje dalszym zaognieniem stosunków z Francją - pisze dziennik.
"IHT" odnotowuje środowe ostrzeżenie szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, że szczyt Unii Europejskiej może zakończyć się całkowitym fiaskiem, a także wypowiedź szefa dyplomacji francuskiej Philippe'a Douste-Blazy'ego, że brytyjski plan "nie może być podstawą porozumienia, będącego do przyjęcia przez stronę francuską". IHT wspomina też o zapowiedzi polskiego weta w sprawie budżetu.