Gitarzyści chcą pobić rekord Guinnessa
Próba pobicia rekordu Guinnessa we wspólnej
grze na gitarze odbędzie się w sobotę na wrocławskim Rynku. Do
Wrocławia już przyjechało kilku wybitnych gitarzystów. Jednak
organizatorzy apelują o jak najliczniejsze stawienie się tego dnia
na Rynku. Zapraszają nie tylko wybitnych gitarzystów, ale
wszystkich, którzy choć trochę potrafią grać na tym instrumencie.
19.05.2005 15:30
Bicie rekordu rozpocznie się o 16.30 i nie wiadomo do której potrwa. Bijący rekord będą musieli wykonać wraz z gitarzystą Leszkiem Cichońskim wspólnie utwór "Hey Joe" - Jimiego Hendrixa. Chętni mogą przyjść na Rynek już o godzinie 11.00 z gitarami i dowodami osobistymi potrzebnymi do rejestracji w Komisji Rekordów.
Organizatorzy zamierzają pobić aktualny, należący do Amerykanów, rekord Guinnessa, kiedy to jednocześnie zagrało 1555 gitarzystów. Aby tego dokonać trzeba, aby na wrocławskim Rynku zagrało co najmniej 1556 gitar.
Tego dnia rekord wraz z wrocławianami i gitarzystami z całej Polski będą bić m.in. Tommy Emanuel, australijski wirtuoz gitary, Marek Raduli i Mietek Jurecki (b. gitarzyści "Budki Suflera"), Krzysztof Misiak (gitarzysta m.in. w zespole Agnieszki Chylińskiej)
oraz Barry Cleveland.
Impreza odbędzie się w ramach II Festiwalu Muzyki Jimiego Hendrixa "Thanks Jimi Festival", który rozpocznie się o godzinie 12. Na jednej scenie pojawią się znani w Polsce gitarzyści (m.in. ex-gitarzyści "Budki Suflera"- Marek Raduli i Mietek Jurecki), a także goście zagraniczni, m.in. Stan Skibby i Rolland Parker.
Organizatorem imprezy jest Urząd Miejski Wrocławia i Wrocławskie Towarzystwo Gitarowe.