Ginekolog popełnił śmiertelny błąd? Potrzeba jeszcze jednej opinii

37-letni lekarz jest oskarżony o błąd w sztuce, który spowodował śmierć dziecka. Choć wyrok w tej sprawie miał być ogłoszony pod koniec listopada, to Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował, że konieczne jest zasięgnięcie opinii nowych biegłych. Mają oni wyjaśnić wątpliwości, których nie rozwiała pierwsza opinia.

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Anna Krasko

W akcie oskarżenia z 3 lipca 2012 roku można przeczytać, że rezydent szpitala klinicznego w Białymstoku i lekarz dyżurny w jednej z klinik tej placówki podjął złe decyzje dotyczące pacjentki w 39 tygodniu ciąży. Jego zdaniem wyniki wykonanych kobiecie badań krwi wskazywały na zapalenie pęcherza moczowego, a nie - jak wynika z opinii biegłych powołanych w śledztwie - na to, że mógł nastąpić proces przedwczesnego odklejania się łożyska.

Ginekologowi zarzuca się m.in. to, że nie zrobił stosownych badań diagnostycznych i na czas nie wykonał cesarskiego cięcia, w wyniku czego u pacjentki doszło do odklejenia łożyska i powstania rozległego krwiaka. Ostre niedotlenienie w przebiegu przedwczesnego odklejenia się łożyska doprowadziło natomiast do śmierci dziecka.

Wyrok oskarżony miał usłyszeć pod koniec listopada. Dwa tygodnie wcześniej sąd zamknął przewód sądowy, a strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator wyznaczył dla ginekologa karę dziewięciu miesięcy więzienia w zawieszeniu, grzywny oraz 2-letniego zakazu wykonywania zawodu. Obrona domagała się uniewinnienia.

Wyrok jednak nie zapadł. Sąd wznowił proces i odroczył go bezterminowo, by zdecydować, czy nie jest potrzebna dodatkowa opinia biegłych – tych, którzy znali sprawę, albo ekspertyzy innego zespołu specjalistów.

Sąd Rejonowy w Białymstoku poinformował o konieczności zasięgnięcia opinii nowych biegłych – zespołu lekarzy z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Ma on odpowiedzieć na pytania: czy dokumentacja medyczna zebrana w aktach, a zabezpieczona w szpitalu, była prowadzona prawidłowo i pozwala na "czynienie ustaleń w sprawie", czy postępowanie oskarżonego wobec pacjentki było prawidłowe - czy lekarz prawidłowo ocenił jej stan kliniczny na podstawie wyników badań, którymi dysponował - a także co mógł i powinien zrobić, by prawidłowo zdiagnozować stan przedwczesnego odklejenia łożyska.

Biegli mają pomóc również w ustaleniu, czy możliwe jest poznanie momentu, w którym rozpoczął się proces odklejania się łożyska, a jeśli tak, to kto i kiedy powinien podjąć decyzję o cesarskim cięciu. Eksperci mają także stwierdzić, czy jeżeli lekarz popełnił błąd w sztuce, to czy między tym błędem a skutkiem jest związek przyczynowy. Proces został odroczony do czasu uzyskania nowej opinii.

Wybrane dla Ciebie
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa
Wielka Brytania reaguje na śmierć jej obywatelki. "Putin ponosi odpowiedzialność"
Wielka Brytania reaguje na śmierć jej obywatelki. "Putin ponosi odpowiedzialność"
"To wy?". Niewinne pytanie może kosztować 19-latka więzienie
"To wy?". Niewinne pytanie może kosztować 19-latka więzienie
Diakonat dla kobiet? Raport nie przesądza ostatecznie
Diakonat dla kobiet? Raport nie przesądza ostatecznie
Szef partii Jabłoko zagrożony wykluczeniem z wyborów
Szef partii Jabłoko zagrożony wykluczeniem z wyborów
Gen. Gielerak apeluje. "Odporność państwa to nie tylko czołgi"
Gen. Gielerak apeluje. "Odporność państwa to nie tylko czołgi"
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę