Gigantyczny arsenał broni tuż pod nosem polskiego wojska
Polscy żołnierze odkryli nieopodal Ghazni magazyn broni z amunicją, z której mogli korzystać rebelianci - ustaliła "Rzeczpospolita".
06.12.2011 | aktual.: 06.12.2011 08:42
Jak czytamy, znaleziony magazyn to największy skład amunicji, jaki dotąd udało się zlokalizować w prowincji Ghazni, którą kontroluje Polski Kontyngent Wojskowy. Wielkość znaleziska saperzy szacują na ponad 6,5 tony. Główny dowódca sił koalicyjnych ISAF w Afganistanie gen. John R. Allen już przesłał na ręce gen. Piotra Błazeusza, dowódcy polskiego kontyngentu, podziękowania i gratulacje. - dodaje dziennik.
"Rzeczpospolita" zastanawia się jednak, jak to się stało, że polskie służby wywiadu i kontrwywiadu długo nie wiedziały, że pod ich nosem znajdowało się gigantyczne składowisko śmiercionośnych ładunków. Arsenał, zdaniem specjalistów, mógł być wykorzystywany przez rebeliantów do konstruowania ładunków wybuchowych oraz do ostrzałów baz na przykład z prowizorycznych wyrzutni.