Gigantyczne kałuże, korki i podtopienia po burzach
Po nocnych i porannych ulewach stołeczni kierowcy muszą się liczyć z gigantycznymi kałużami na ul. Prymasa Tysiąclecia, Korkowej, Bartyckiej, Sasanki i Mehoffera - informuje RMF FM. Intensywne opady spowodowały utrudnienia m.in. także na Podkarpaciu. Straż pożarna interweniowała tam ponad 150 razy.
Warszawa
W Warszawie dodatkowo nie działa sygnalizacja na skrzyżowaniu Witosa z Czerniakowską, 1 sierpnia z al. Krakowską i Ciszewskiego z Nowoursynowską. Wydział Ruchu Drogowego informuje o zalanej ul. Armii Krajowej i znacznej części jezdni na odcinku pomiędzy ulicą Słowackiego, a Wisłostradą. Ruch odbywa się tylko jednym pasem w każdym z kierunków. WRD prosi o wybór innych tras przejazdu.
Rozlewiska kałuż na ulicach doprowadziły do tego, że kierowcy z trudem poruszają się po mieście. Samochody jeżdżą z prędkością 5 km/h. W gorszej sytuacji są jednak rowerzyści, którzy muszą nadrabiać sporo drogi, by ominąć wodę.
Podtopione posesje
Na Podkarpaciu, po gwałtownych opadach deszczu w nocy z 26 na 27 lipca, straż pożarna interweniowała już ponad 150 razy - poinformował Wojciech Czanerle z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie. Kilkadziesiąt posesji zostało podtopionych w Sandomierzu, woda zalała niektóre odcinki ulic, podtopienia są też w gminie Dwikozy, Wilczyce i Samborzec.
Jak poinformował rano rzecznik sandomierskich strażaków Bogusław Karbowniczek, zalane są podwórka i podtopione piwnice w domach w części Sandomierza położnej na prawym brzegu Wisły - tych samych, które ucierpiały podczas ubiegłorocznej, wiosennej powodzi. Od mieszkańców odebrano ponad 100 zgłoszeń.
Około północy burze przeszły nad Tarnobrzegiem, Strzyżowem, Ropczycami i Sędziszowem Małopolskim. W Tarnobrzegu zalane są przede wszystkim osiedla: Soboniów, Wielowieś, Silec i Zakrzów. W wielu miejscach utworzyły się zastoiska wody. Zanotowano ponad 50 interwencji.
Czy ulice w Twojej okolicy także toną w strugach deszczu? !