Gigantyczna rotacja wojsk USA w Iraku
Amerykańska piechota morska powróciła do Iraku po półrocznej przerwie i od czwartku odpowiada za stabilizację w najniebezpieczniejszym mieście Iraku, Faludży. Marines zluzowali 82. Dywizję Powietrznodesantową, jedną z czterech, które opuszczają Irak w ramach największej rotacji wojsk w dziejach sił zbrojnych USA.
25.03.2004 | aktual.: 25.03.2004 17:59
W operacji tej, która zaczęła się w lutym i potrwa do maja, uczestniczy ogółem ćwierć miliona żołnierzy. Około 130 tysięcy z nich opuszcza Irak, a na ich miejsce przybywa 110 tysięcy nowych, choć część z nich, w tym 1. Grupa Ekspedycyjna Piechoty Morskiej, była już w tym kraju rok temu, uczestnicząc w marcowo-kwietniowej inwazji.
Rotacja obejmuje ogółem osiem z dziesięciu dywizji sił lądowych USA i siły ekspedycyjne piechoty morskiej. W konwojach na drogach Iraku znajduje się niekiedy jednocześnie 4 tysiące i więcej pojazdów wojskowych.
Trasa konwojów wędrujących przez Irak prowadzi z Kuwejtu i do Kuwejtu, gdzie siły zbrojne USA mają do dyspozycji 14 baz, dwa porty morskie i dwa lotniska.
Oprócz żołnierzy Pentagon wysyła do Iraku prawie 450 tysięcy ton sprzętu i uzbrojenia. Do baz USA wraca zaś z Iraku jeszcze więcej - 700 tysięcy ton, bo kończące służbę cztery dywizje były wyposażone w cięższe uzbrojenie niż nowy kontyngent, który poza tym jest o 20 tysięcy żołnierzy mniejszy.
USA zaczęły zmniejszać liczebność swych sił w Iraku, bo mają nadzieję, że po 30 czerwca, gdy suwerenną władzę przejmie tymczasowy rząd iracki, część zadań związanych z utrzymywaniem bezpieczeństwa wezmą na siebie siły irackie - policja, korpus obrony cywilnej, straż graniczna i formująca się nowa armia iracka.
Plany amerykańskie przewidują też, że większość wojsk koalicyjnych, jeśli tylko pozwoli na to sytuacja, wycofa się z miast do baz na peryferiach, służąc jako siły wsparcia formacji irackich.
Rotacja następuje także w kontyngentach państw sojuszniczych, które mają swe wojska w dwóch dywizjach wielonarodowych - jednej pod polskim dowództwem (w strefie środkowo-południowej) i drugiej pod komendą brytyjską (w strefie południowej). Dywizje te mają łącznie ponad 23 tysiące żołnierzy. Rotacja sił polskiego kontyngentu, liczącego około 2400 żołnierzy, trwała niecały miesiąc i zakończyła się 11 lutego.