PolskaGiertych złożył wniosek o zdymisjonowanie wojewody pomorskiego

Giertych złożył wniosek o zdymisjonowanie wojewody pomorskiego

Roman Giertych złożył do premiera Jarosława Kaczyńskiego wniosek o zdymisjonowanie wojewody pomorskiego.

Jak powiedział na konferencji prasowej w Warszawie wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski, wniosek związany jest "z odmową przez pana wojewodę współpracy z ministrem edukacji". Orzechowski podkreślił, że pomorski kurator oświaty "w sposób rażący nie dopilnował spraw w Gimnazjum nr 2 w Gdańsku".

W szkole tej w ubiegłym roku miało dojść na lekcji, podczas nieobecności nauczyciela, do molestowania seksualnego uczennicy przez kolegów z klasy. Po zdarzeniu Ania popełniła samobójstwo. Sprawę bada Sąd Rodzinny i Opiekuńczy w Gdańsku.

Rażący przypadek

Orzechowski poinformował także, że wojewoda pomorski upoważnił kuratora do przyjęcia postanowienia komisji dyscyplinarnej dla nauczycieli, która ukarała dyrektora Gimnazjum nr 2 i pracujących tam nauczycieli upomnieniami. Wiceminister zauważył, że wojewoda zrezygnował z zaskarżenia decyzji komisji dyscyplinarnej i skierowania jej do ponownego rozpatrzenia.

Nie może być tak, że wojewoda odmawia współpracy w tak rażących przypadkach, które w sposób jaskrawy położyły się cieniem na polską edukację - podkreślił Orzechowski.

Pomorski kurator oświaty Adam Krawiec podał się 10 stycznia 2007 r. do dymisji. Zrezygnowałem z zajmowanego stanowiska ze wzglądów osobistych - powiedział.

Krawiec nie chciał ujawnić, czy wpływ na jego decyzję miał wniosek o odwołanie go złożony przez wicepremiera, ministra edukacji Romana Giertycha na ręce wojewody pomorskiego jeszcze w październiku.

Szkolenia, których nie było

Wiceminister poinformował ponadto, że zwrócił się do prokuratury w Łodzi z prośbą o rozszerzenie dochodzenia w sprawie ZNP. Chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstwa w działalności szkoleniowej prowadzonej przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Orzechowski przypomniał, że pod koniec grudnia doniesienie do łódzkiej prokuratury w sprawie popełnienia przestępstwa przez Ośrodek Usług Pedagogicznych i Socjalnych (OUPiS) ZNP, filia w Łodzi, złożyła dyrektor łódzkiej okręgowej komisji egzaminacyjnej Katarzyna Paluszewska-Jurkiewicz. Wiceminister dodał, że jego wniosek jest rozszerzeniem wniosku grudniowego.

Orzechowski poinformował, że OUPiS organizował w ubiegłym roku szkolenia dla ponad 20 pracowników łódzkiej OKE. Według wiceministra, OUPiS wystawiła zaświadczenia o ukończeniu szkoleń osobom, które nie brały w nich udziału oraz takim, które nie pracowały w OKE. Miano też występować o faktury za odbyte kursy ze wsteczną datą. Chcemy wiedzieć, czy był to incydent, czy może fikcyjna działalność prowadzona przez lata - podkreślił.

Atak na ZNP

Atakiem na Związek Nauczycielstwa Polskiego, naruszeniem dobrego imienia organizacji oraz "próbą pokazania, że nie zasługuje ona na szacunek" nazwał prezes ZNP Sławomir Broniarz wniosek wiceministra edukacji Mirosława Orzechowskiego do prokuratury o zbadanie działalność instytucji szkoleniowych działających przy Związku.

Prezes przypomniał, że zgodnie z prawem związek zawodowy może prowadzić działalność gospodarczą i taką ZNP prowadzi m.in. za pomocą Ośrodka Usług Pedagogicznych i Socjalnych (UOPiS) ZNP. Dodał, że ośrodek ten od wielu lat na terenie całego kraju prowadzi wiele szkoleń, do których nigdy nie było zastrzeżeń. Broniarz podkreślił, że ZNP jest otwarty na kontrole i badanie działalności instytucji przy nim działających przez organy do tego upoważnione.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)