Giertych: Unia da pieniądze, albo z niej wystąpimy
Roman Giertych
zaapelował do ministra spraw zagranicznych Włodzimierza
Cimoszewicza, aby poinformował Komisję Europejską, że przeznaczone
dla Polski fundusze strukturalne powinny bezwarunkowo trafić do
naszego kraju. Jest to odpowiedź LPR na opublikowany w środę
krytyczny raport Komisji Europejskiej o gotowości Polski do przystąpienia do UE.
Zdaniem Giertycha, jeśli w pierwszych latach członkostwa Polska stanie się płatnikiem netto (będziemy więcej płacić niż otrzymywać), to "aktualny staje się postulat, aby rozwiązać tę sytuację poprzez wystąpienie z UE".
"Co znaczy, że jesteśmy przygotowani czy nie? Jeśli rząd zapewniał, że będziemy dostawali pieniądze, to niech to spełni w sposób taki, żeby było pewne, a nie że przyjdzie nam niemiecki czy brukselski urzędnik i powie - nie dostaniecie" - powiedział Giertych.
"W przypadku zerowego wykorzystania funduszy lub wykorzystania na poziomie 10-20%, Polska będzie w Unii płatnikiem netto" - podkreślił lider LPR i dodał, że "sytuacja, kiedy Polska będzie finansowała Francję, Niemcy, Anglię i inne kraje UE, jest nie do zaakceptowania".
Zaznaczył, że polskie społeczeństwo głosowało "na tak" w referendum, będąc w pełni przekonane, "że wejście do Unii oznacza istotny dopływ pieniędzy do Polski".
"Nie wyobrażam sobie, żeby rząd mógł oszukać. To on jest gwarantem tych obietnic, że Polska będzie więcej otrzymywała niż wpłaci. Jeśli rząd chce powiedzieć, że oszukał, to niech to powie wprost, a nie mami, że nie jesteśmy przygotowani. Co to znaczy, że Polska nie jest przygotowana? Czy rząd nie wiedział miesiąc temu, jaka jest sytuacja w Polsce?" - pytał Giertych.
Z raportu opublikowanego w środę przez Komisję Europejską wynika, że Polska jest słabo przygotowana do korzystania z funduszy UE. Raport mówi m.in. o opóźnieniach ministerstwa infrastruktury w przygotowaniu spójnej strategii rozwoju infrastruktury transportowej kraju, o niegotowych na przyjęcie pomocy strukturalnej województwach, braku komputerowego rejestru zgłaszanych do finansowania przez UE projektów, niedostosowanych do wymogów Unii przepisach dotyczących zamówień publicznych.