Trwa ładowanie...
d26mc2b
16-10-2007 17:25

Giertych: premier powołuje się na nie swoje sukcesy

Szef LPR Roman Giertych oczekuje od premiera Jarosława Kaczyńskiego przeprosin za - jak to określił - powoływanie się na nie swoje sukcesy.

d26mc2b
d26mc2b

Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił wniosek Jacka Kurskiego (PiS) przeciwko LPR, dotyczący spotu wyborczego Ligi, w którym - zdaniem polityka PiS - zarzucono mu kłamstwo.

Zaprezentowany przez LPR pod koniec września spot wyborczy rozpoczyna się hasłem "Nie chcemy żyć w kłamstwie". W reklamówce wykorzystano m.in. fragmenty sejmowej debaty nad skróceniem kadencji Izby, w trakcie której lider Ligi Roman Giertych starł się z Kurskim.

We fragmencie wykorzystanym w reklamówce Kurski, przedstawiając sukcesy rządu, mówi o wprowadzonych rozwiązaniach prorodzinnych; w tym czasie na ekranie pojawia się czerwony napis: "kłamstwo". Po wystąpieniu Kurskiego przy mównicy sejmowej pojawia się Giertych, który zwraca się do posła PiS ze słowami: "dlaczego pan kłamał, panie pośle Kurski?". Pojawia się biały napis - "prawda".

Zdaniem Giertycha, w świetle decyzji sądu zasadne jest aby zwrócić się do premiera z żądaniem przeprosin dla LPR za powoływanie się na nie swoje sukcesy i nie swoje osiągnięcia, na sprawy, którym PiS przeszkadzał a nie pomagał.

d26mc2b

Panie premierze, jeżeli miałby pan odrobinę uczciwości to po tym wyroku sądu przeprosił by pan nas za powoływanie się na to, że wprowadziliście becikowe, że wprowadziliście ulgę prorodzinną, że byliście za strojami jednolitymi - mówił szef Ligi na konferencji prasowej w Sejmie.

W ocenie Giertycha, decyzja sądu oznacza, że PiS do jednej z najważniejszych debat jakie toczyły się w tej kadencji Sejmu wydelegował osobę, która wielokrotnie, w sposób haniebny kłamała. PiS okazał się partią kłamców w zakresie polityki prorodzinnej - uważa polityk LPR.

d26mc2b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26mc2b
Więcej tematów