Giertych: postawimy prezydentowi zarzuty karne
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej
ds. PKN Orlen Roman Giertych (LPR) uważa, że w niedługim czasie
"będziemy mogli postawić prezydentowi zarzuty karne".
28.02.2005 22:00
"W grudniu zeszłego roku nie mieliśmy (w komisji śledczej - PAP) na tyle materiału dowodowego, aby móc postawić panu prezydentowi zarzuty karne" - powiedział Giertych w poniedziałkowym programie TVP "Prosto w oczy". "W moim przekonaniu, w tej chwili jesteśmy bardzo blisko tej sytuacji, gdzie będziemy mogli postawiać wobec pana prezydenta określone zarzuty karne" - dodał poseł LPR.
Pytany, na podstawie których zeznań świadków chce postawić prezydentowi takie zarzuty, Giertych odpowiedział, że "te kwestie będą przedstawione w ostatecznym raporcie, myślę, że już za 6 tygodni". Giertych wyraził nadzieję, że ostateczny raport komisji będzie przedstawiony pod koniec kwietnia lub na początku maja.
Wcześniej, odnosząc się do ogłoszonego w poniedziałek raportu z prac komisji przez Zbigniewa Wassermanna (PiS), Giertych powiedział PAP, iż bardzo się dziwi, że "poseł Wassermann nie umieścił wśród osób, które powinny ponieść odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu, pana prezydenta Kwaśniewskiego. Moim zdaniem to wynika z materiałów komisji" - dodał poseł LPR.
Przebywający z wizytą oficjalną we Francji prezydent Kwaśniewski określił słowa Giertycha wypowiedzią "bez znaczenia".
Aleksander Kwaśniewski ma być przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą ds. PKN Orlen 8 marca.