Giertych: odebrać prezesowi PKN Orlen odprawę!
Wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. PKN Orlen Roman Giertych (LPR) uważa, że spółka powinna wytoczyć proces byłemu prezesowi koncernu Zbigniewowi Wróblowi, który ponosi cywilną odpowiedzialność za umowę z Petrovalem. Zdaniem Giertycha, odprawa, jaką Wróbel wziął odchodząc ze spółki, powinna być mu odebrana.
26.01.2005 15:40
Giertych poinformował, że przedstawi komisji śledczej wniosek, by wystąpić do PKN Orlen i zaproponować, żeby spółka wytoczyła proces cywilny Wróblowi. Jeśli posłowie się na to nie zgodzą, Giertych sam, jako poseł, wystąpi do PKN.
Media donosiły, że Wróbel otrzymał ponad 6 mln złotych odprawy.
Zdaniem Giertycha, Wróbel nie sprawdził stanu właścicielskiego Petrovalu przed podpisaniem z nim umowy na dostawy ropy, nie wymagał też przy podpisaniu kontraktu gwarancji bankowych. To - według posła - wypełnia znamiona odpowiedzialności cywilnej b. szefa płockiej spółki za umowę z Petrovalem.
Wróbel mówił we wtorek przed komisją, że choć cały skład akcjonariatu firmy Petroval nie był znany, kontrakt był dobry i bezpieczny, bo gwarantował go 50-procentowy udziałowiec Petrovalu, rosyjski koncern Jukos. Petroval zobowiązał się dostarczać PKN Orlen ropę naftową do 2009 r. włącznie, z możliwością przedłużenia tego okresu na kolejne 3 lata. Tymczasem w ub. tygodniu spółka Petroval powiadomiła PKN Orlen o wstrzymaniu realizacji kontraktu terminowego z grudnia 2002 r. na dostawy ropy naftowej.
W ocenie Giertycha, brak gwarancji bankowych powoduje utrudnienia przy odzyskiwaniu strat z tytułu zerwanej umowy. Poza tym - zdaniem posła LPR - gdyby Wróbel sprawdził stan własności Petrovalu, łatwiej byłoby odzyskiwać pieniądze od konkretnych akcjonariuszy.
Za nie należyty kontrakt Wróbel powinien mieć odebraną odprawę, być może powinien jeszcze zapłacić Orlenowi odszkodowanie - podkreślił Giertych.