Trwa ładowanie...
05-06-2007 08:30

Giertych: nie usuwam "Zbrodni i kary" z kanonu lektur

Minister edukacji Roman Giertych zaprzeczył, by zamierzał usunąć z kanonu lektur szkolnych "Zbrodnię i karę" Fiodora Dostojewskiego. Wicepremier powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że dokonał tego osiem lat temu minister Mirosław Handke.

Giertych: nie usuwam "Zbrodni i kary" z kanonu lekturŹródło: PAP
d4g46xk
d4g46xk

Roman Giertych bronił zmian w spisie lektur, mówiąc, że jeśli przywracane są do niego cztery duże dzieła Henryka Sienkiewicza, to trzeba było coś z niego usunąć i dlatego projekt proponuje pewne przesunięcia z listy lektur obowiązkowych do lektur dowolnych. Inne rozwiązanie nie było możliwe, bez zwiększenia ilości zajęć z języka polskiego - dodał wicepremier.

Roman Giertych bronił też wprowadzenia do kanonu lektur twórczości Jana Dobraczyńskiego, argumentując, że jego powieści tłumaczono na wszystkie języki świata. Według wicepremiera, Dobraczyński jest pisarzem bardziej światowym niż Gombrowicz.

Minister utrzymuje, że publikacja projektu rozporządzenia dotyczącego lektur nie była błędem. Jego zdaniem mamy w tej sprawie do czynienia z nagonką medialną przy braku lojalności ze strony PiS-u, jako partnera koalicyjnego.

d4g46xk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4g46xk
Więcej tematów