Giertych: nie ma żadnej zmiany - LiS trwa
Wicepremier Roman Giertych w rozmowie opublikowanej na łamach "Naszego Dziennika" powiedział, że nie ma żadnej zmiany - LiS trwa.
03.08.2007 | aktual.: 03.08.2007 07:21
Jestem w stałym kontakcie z panem Andrzejem Lepperem, nie ma tutaj żadnej zmiany - LiS trwa. Na pewno nie będzie tak, że PiS nas rozbije w ten sposób, iż będzie rozmawiał z Ligą, a nie będzie rozmawiał z Samoobroną - przekonuje Roman Giertych.
Giertych podkreślił, że bardzo negatywnie ocenia te wszystkie rzeczy, które zostały zrobione w odniesieniu do Samoobrony i w odniesieniu do Daniela Pawłowca. Zostanie to ocenione przez zarząd główny Ligi.
Odnosząc się do kanonu lektur wicepremier stwierdził: - nie byłem w stanie przekonać premiera do tego, żeby Gombrowicza w spisie lektur nie było.
Jego zdaniem, cały ten kanon jest o wiele ważniejszy niż jeden Gombrowicz, gdyż zmienia się cały szereg rzeczy, szczególnie dla dzieci, bo wprowadzono książki katolickie, książki emigracyjne Karoliny Lanckorońskiej i innych wybitnych pisarzy.
Wprowadzamy fragmenty "Ferdydurke", która w moim przekonaniu jest pozycją dość nijaką, ale na pewno nie stanowi takiego zagrożenia jak "Trans-Atlantyk". Nie chcę sprawiać wrażenia, że koalicja się rozpadnie z powodu Gombrowicza, bo to by było śmieszne. Natomiast nie ma to żadnego charakteru zielonego światła dla pana premiera Kaczyńskiego - zaznacza wicepremier. (PAP)