PolskaGiertych interweniował ws. śledztwa o bankowe nadużycia

Giertych interweniował ws. śledztwa o bankowe nadużycia

Po interwencji Romana Giertycha prokuratorom
z Kalisza odebrano śledztwo o milionowe nadużycia w Wielkopolskim
Banku Rolniczym. Na podejrzanych polityków LPR sąd poczeka - pisze
"Gazeta Wyborcza".

Giertych interweniował ws. śledztwa o bankowe nadużycia
Źródło zdjęć: © PAP | Barbara Ostrowska

02.09.2006 | aktual.: 02.09.2006 10:18

Dziennik przypomina, ze kaliska prokuratura badała wyciek kilku milionów złotych z WBR od pięciu lat. Śledczy zgromadzili ponad sto tomów akt, zarzuty przestępstw finansowych postawili m.in. Tomaszowi Połetkowi, pełnomocnikowi procesowemu Giertycha, oraz Maciejowi Twarogowi, honorowemu prezesowi Młodzieży Wszechpolskiej, zięciowi ministra Wassermanna.

Roman Giertych, który zasiadał w radzie nadzorczej WBR, uniknął zarzutów. Prokuratura ustaliła, że kiedy rada przegłosowywała niekorzystne dla banku decyzje, wychodził do toalety.

Najgrubszy zarzut śledczy postawili twórcy banku - posłowi LPR Witoldowi Hatce. Chodzi o narażenie WBR na stratę 2,6 mln zł. Prawie wszystkie te pieniądze zdeponowane przez rolników udziałowców banku na zlecenie posła przelano do spółek, którymi kierowali Twaróg i Połetek.

Prokuratura Apelacyjna w Łodzi zabrała śledztwo z Kalisza. Nowy prokurator do końca roku będzie zapoznawał się z aktami.

Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek nie ukrywa powodu przekazania śledztwa. Zrobiliśmy to po wniosku Romana Giertycha - powiedział.

Wicepremier Giertych pisemnie poskarżył się prokuraturze warszawskiej, że w poprzedniej kadencji Sejmu "wysocy rangą prokuratorzy" szukali haków, żeby go skompromitować. Wniósł o przesłuchanie m.in. śledczych z Kalisza.

Musiała zapaść decyzja o zabraniu śledztwa. Chodzi o wykluczenie podejrzeń o stronniczość prokuratorów - powiedział Kaczmarek.

Prokuratura kaliska od lat nie radzi sobie z tym śledztwem - dodaje Giertych. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)