PolskaGiertych chce rozszerzyć amnestię maturalną

Giertych chce rozszerzyć amnestię maturalną

Minister edukacji chce objąć amnestią również zeszłorocznych maturzystów - dowiedziała się IAR. Za kilka dni ma być gotowe rozporządzenie w tej sprawie. W odpowiedzi rektorzy będą chcieli przywrócić niektóre egzaminy wstępne na uczelnie.

01.08.2006 | aktual.: 01.08.2006 11:49

Rozszerzając amnestię ministerstwo chce uniknąć pretensji ze strony zeszłorocznych maturzystów, a co za tym idzie zarzutów o zmianę zasad w trakcie egzaminu. Roman Giertych w rozmowie z IAR potwierdza, że rozszerzenie amnestii jest konieczne. Jeżeli chce się zmienić na przyszłość sytuację maturzystów, trzeba zmienić przeszłość tych, którzy uczestniczyli w maturze w tym roku i w zeszłym. Taka jest konieczność - mówi minister.

Według pomysłu ministerstwa, świadectwa maturalne dostałyby osoby, które nie zdały jednego egzaminu, ale mają co najmniej 30-procentową średnią z pozostałych przedmiotów. W tym roku takich osób było 50 tysięcy, w zeszłym roku co najwyżej kilka tysięcy, choć nie ma jeszcze precyzyjnych wyliczeń.

Maturalnej amnestii od początku sprzeciwiali się rektorzy, którzy interweniowali już u prezydenta i premiera. Teraz są oni zaskoczeni nowym pomysłem. Szef Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Tadeusz Luty twierdzi, że jest to kompromitacja ministerstwa. To kosmiczna bzdura, która nie mieści się w głowie normalnego człowieka. Jest to kolejne naruszenie zasady, że prawo nie może działać wstecz. A jeśli ma zacząć działać wstecz, to jest to potwierdzenie, że taka decyzja jest z pogranicza bezprawia - mówi prof. Luty w rozmowie z IAR.

Także prorektor Uniwersytetu Warszawskiego Konstanty Wojtaszczyk twierdzi, że taka decyzja będzie niefortunna. Osoby, które w zeszłym roku dowiedziały się, że nie mają matury, a w tym, że ją jednak mają, będą miały mnóstwo różnego typu roszczeń - tłumaczy prof. Wojtaszczyk.

Rektorzy podkreślają, że wprowadzenie amnestii nie zmieni nic w sytuacji zeszłorocznych maturzystów, bo w tym roku rekrutacja na studia jest właśnie zamykana. W odpowiedzi na pomysł ministerstwa będą chcieli wprowadzić dla amnestyjnych maturzystów egzaminy wstępne z przedmiotów oblanych na maturze.

1/5 ubiegłorocznych maturzystów, którzy oblali egzamin przystąpiło w tym roku do poprawki w styczniu lub w maju. Części z nich po poprawce udało się dostać na studia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)