Giertych chce działań wobec reżimu Łukaszenki
Przewodniczący sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą Roman Giertych (LPR) uważa, że wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki powinny być podjęte bardzo zdecydowane działania międzynarodowe, nawet z powołaniem rządu białoruskiego na emigracji i wypowiedzeniem lub obniżeniem rangi stosunków dyplomatycznych z obecnymi władzami Białorusi.
03.08.2005 | aktual.: 03.08.2005 17:28
Z udziałem Romana Giertycha, podlaskich posłów Andrzeja Fedorowicza (LPR) i Józefa Laskowskiego (koło Dom Ojczysty), przedstawicieli MSZ i konsula generalnego RP w Grodnie odbyło się w środę w Kuźnicy (podlaskie) spotkanie poświęcone sytuacji Polaków na Białorusi.
Konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Krętowski mówił o äniespotykanej agresjiö i äzmasowanym atakuö prorządowych mediów białoruskich na przedstawicieli mniejszości polskiej. Według konsula, do rozgrywek jest wciągana mniejszość białoruska w Polsce. Jako przykład podał wtorkowy komentarz polityczny w białoruskiej telewizji, w którym sytuację tej mniejszości w naszym kraju zaprezentowano na obraz rezerwatu indiańskiego.
Tomasz Lis z departamentu konsularnego i Polonii w MSZ powtórzył stanowisko polskich władz, iż popierają one kierownictwo Związku Polaków na Białorusi (ZPB) wybrane w wiosennych wyborach, z prezes Andżeliką Borys i potępiają działania władz białoruskich wymierzone w polską mniejszość.
Giertych ocenił, że reżim łukaszenkowski próbuje uczynić z Polaków na Grodzieńszczyźnie äzakładnikówö. äStanowią oni idealny cel ataku, idealny element propagandy, który wzmacnia, zdaniem pana Łukaszenki, jego władzęö - mówił.
Według Giertycha, od zakończenia wojny w Jugosławii, nie było w Europie przypadku ätak jaskrawego przypadku łamania praw mniejszości narodowych, jak na Białorusiö.
Dlatego, uważa przewodniczący komisji, działania wobec reżimu Łukaszenki powinny być stanowcze. Zdaniem Giertycha, konieczny jest program działań, "by wywołać presję międzynarodową w celu przywrócenia demokracji i praworządności na terytorium republiki Białoruś".
W swoim własnym stanowisku, które nazwał nawet "ultimatum" dla obecnych władz Białorusi, Giertych proponuje radykalne działania międzynarodowe wobec reżimu Łukaszenki, w sytuacji gdyby nadal naruszał on normy prawne i zasady obowiązujące w państwach demokratycznych. Według Giertycha, te działania to m.in. utworzenie rządu białoruskiego na emigracji, popieranego przez kraje demokratyczne oraz obniżenie rangi stosunków dyplomatycznych z obecnymi władzami Białorusi, a nawet ich wypowiedzenie przez Polskę.
Giertych powiedział, że po środowym oświadczeniu Departamentu Stanu USA (Stany Zjednoczone potępiają działania władz białoruskich przeciwko Związkowi Polaków na Białorusi) äcały świat zachodni w sprawie Polaków na Białorusi mówi jednym głosemö. Dlatego Giertych uważa, że przy takim poparciu ewentualność doprowadzenia do nieuznawania prezydenta Łukaszenki jako podmiotu prawa międzynarodowego ärysuje się jako potencjalnie możliwaö.
Przewodniczący komisji powiedział dziennikarzom, że bez stanowczych działań państwa nie poprawi się sytuacja Polaków na Białorusi. Rząd może się stanowiskiem, przewodniczącego sejmowej komisji, posłużyć jako elementem nacisku na władze Białorusi pokazując tok myślenia, który w Polsce zaczyna się pojawiać - dodał Giertych.