Gierek największym przywódcą!
Połowa Polaków uważa sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka za przywódcę, który zrobił najwięcej dla Polski po II Wojnie Światowej - wynika tak z sondażu "Gazety Wyborczej". Komunistycznej nostalgii ulegają głównie starsi, którzy pamiętają gierkowskie czasy.
26.05.2004 | aktual.: 26.05.2004 11:56
"Który przywódca zrobił najwięcej dla Polski po II wojnie światowej?" - tak brzmiało pytanie sondażowe postawione reprezentatywnej grupie blisko tysiąca Polaków. Na pierwszym miejscu - z 46 procentami głosów - znalazł sie Edward Gierek. Do jego zdumiewającej popularności zbliża się jedynie Lech Wałęsa, którego wybrało 39 procent badanych. Gierka wskazywali głównie najstarsi. Wśród młodszych zdecydowanie wygrywa Wałęsa.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że za mitem bezpiecznego PRL tęsknią Polacy niewykształceni i ubodzy oraz mieszkańcy wsi i małych miasteczek. We wdzięcznej pamięci zachowało Gierka aż dwie trzecie rolników, którym wiodło się wówczas całkiem dobrze.
Znacząca większość badanych uznała, że za czasów PRL mieliśmy więcej czasu, przyjaciół, poczucia bezpieczeństwa i sensu życia oraz - co wynika z sondażu - mniej niż teraz kłamstwa w życiu publicznym. Badani przyznali tylko jedno - teraz mamy więcej wolności.
Na kolejnych miejsach sondażu znaleźli się Aleksander Kwaśniewski z 26 procentami głosów, Tadeusz Mazowiecki z 20 procentami, oraz Wojciech Jaruzelski, Władysław Gomułka, Jan Olszewski, Bolesław Bierut i Leszek Miller. Każdy ankietowany mógł wskazać dwie odpowiedzi. (IAR)