Gdańskie gimnazjum wydało nieważne świadectwa. Absolwenci mogą mieć problem z przyjęciem do liceum czy technikum

"Prosimy o potraktowanie tej sytuacji szczególnie pilnie, gdyż np. uczniowie kończący szkołę ponadgimnazjalną składają już dokumenty na uczelnie wyższe, a nikt z nas nie chciałby naszych gdańskich uczniów stawiać w trudnej sytuacji" - alarmuje w oświadczeniu zastępca prezydenta Gdańska Piotr Kowalczuk.

To reakcja na zauważoną w Gimnazjum nr 25 w Gdańsku pomyłkę, podaje Radio Gdańsk. Szkoła wydała swoim absolwentom świadectwa ze źle wydrukowanym symbolem. "Sprawdźcie świadectwa swoich dzieci, bo mogą być nieważne" - pisali do siebie nawzajem rodzice uczniów placówki.

Pomorska Kurator Oświaty w rozmowie z Radiem Gdańsk potwierdziła, że taka sytuacja miała miejsce. I dodała, że szybko ją naprawiono. - Błąd zauważono i po południu uczniowie otrzymali nowe, ważne świadectwa - podkresliła Monika Kończyk. Pracownik drukujący świadectwa miał zaznaczyć omyłkowo zły szablon.

Problem może dotyczyć jednak większej liczby szkół, w tym również gdańskiego gimnazjum nr. 2. Dyrektorzy placówki, która wydała złe dokumenty, muszą jak najszybciej wydać poprawny egzemplarz.

"Zdajemy sobie sprawę, że w ostatnich miesiącach przechodziliśmy wiele zmian w przepisach oraz bardzo intensywnie przygotowywaliśmy się do wdrożenia tzw. reformy systemu oświaty, zatem tego typu niedopatrzenie jest bardziej prawdopodobne, ale najważniejsze aby teraz zweryfikować dokumenty i ewentualnie szybko i sprawnie zadziałać" - dodaje Kowalczuk.

Źródło: Radio Gdańsk