Trwa ładowanie...
d397u69

Gdańska "S" żąda osądzenia sprawców Grudnia'70

W 40. rocznicę Grudnia'70 władze gdańskiej "Solidarności" domagają się ukarania winnych tej zbrodni. Związkowcy podkreślili, że bez tamtych ofiar nie doszłoby 10 lat później do Sierpnia'80.

d397u69
d397u69

"Nie ma ucieczki od prawdy i nie uczyni tego upływający czas. Żądamy, aby instytucje polskiego prawa doprowadziły do zakończenia przeciągających się z powodu prawnych kruczków procesów, ustaliły sprawców i ukarały winnych. Chcemy sprawiedliwości - podstawowej w demokratycznym państwie wartości" - głosi stanowisko prezydium Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność".

Jak podkreślono, "jesteśmy to winni ofiarom i ich bliskim". "Składając hołd bohaterom tamtych dni, wyrażamy równocześnie swój sprzeciw wobec wszelkich prób zacierania prawdy o zbrodni, jaka wówczas popełniły władze PRL" - czytamy w stanowisku.

Zdaniem związkowców, "bez ofiar Grudnia'70 i pamięci o nich nie byłoby Sierpnia'80 ani demokratycznej Polski".

Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych. W Gdyni śmierć poniosło 18 osób.

d397u69

Od dziesięciu lat trwa proces gen. Wojciecha Jaruzelskiego i innych oskarżonych za "sprawstwo kierownicze" zabójstwa robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r. Na ławie oskarżonych zasiadają: ówczesny szef MON 87-letni gen. Jaruzelski, wicepremier PRL 77-letni Stanisław Kociołek i trzej dowódcy jednostek wojska tłumiących robotnicze protesty. Nie przyznają się do winy. Odpowiadają z wolnej stopy. Grozi im nawet dożywocie.

d397u69
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d397u69
Więcej tematów