Trwa ładowanie...
d3k5zp9
22-04-2005 06:00

Gdańsk i Sopot walczą o halę

Opieszałość Ministerstwa Gospodarki może spowodować, że Gdańsk i Sopot nie będą mogły ubiegać się o pieniądze na budowę hali widowiskowo-sportowej. Od pięciu miesięcy minister zwleka bowiem z wydaniem rozporządzenia, które pozwala na wystąpienie o unijną dotację.

d3k5zp9
d3k5zp9

Chodzi o 40 mln zł. We wtorek prezydenci Gdańska i Sopotu wybierają się w tej sprawie do Warszawy. W sierpniu ubiegłego roku obie gminy powołały spółkę prawa handlowego, która miała wystąpić w ich imieniu do Unii Europejskiej o fundusze. Przed powołaniem jej do życia Renata Czajkowska, pełnomocnik prezydenta Gdańska i Sopotu ds. budowy hali, zapytała ministerstwo, czy na pewno spółki ze 100-procentowym kapitałem miejskim mogą o takie pieniądze występować. Wiceminister Anna Siejda stwierdziła, że tak, ale dla pewności poszerzy listę podmiotów mogących startować w wyścigu o unijną kasę właśnie o tego rodzaju działalność.

Sprawa została przyklepana w grudniu ubiegłego roku. Do szczęścia zostało tylko wydanie rozporządzenia w tej kwestii. Do tej pory go nie ma. A z wnioskiem o wsparcie Unii miasta muszą wystąpić do 13 maja br.

Wczoraj ,Dziennik" zapytał ministerstwo o wyjaśnienia. - To już absolutnie ostatni etap prac nad rozporządzeniem - obiecała Anna Siejda, dyrektor Departamentu Wdrażania Programów Rozwoju Regionalnego w Ministerstwie Gospodarki i Pracy. - Dlaczego to trwa tak długo? - zapytaliśmy. - Tyle czasu zajęły nam wszelkie uzgodnienia międzyresortowe. Gwarantuję, że do końca przyszłego tygodnia akt wejdzie w życie - zapewniła nas Siejda.

Takie zapewnienia Gdańsk i Sopot słyszą już jednak od kilku miesięcy. Dlatego obaj prezydenci pojadą do Warszawy. Oba miasta przygotowały projekty uchwał, które powołają związek komunalny. Gdańsk i Sopot zawrą także specjalne porozumienie. Po co to wszystko? W ten sposób Adamowicz z Karnowskim przygotują się na wypadek dalszej zwłoki ministerstwa. - To będzie bardzo prymitywne rozwiązanie, ale w razie czego pozwoli nam na złożenie wniosku w terminie - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Nastąpi taka różnica, że jedna z gmin będzie reprezentować drugą.

Katarzyna Włodkowska, (Polskapresse)

d3k5zp9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3k5zp9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj