Świat"Gazieta" o cenie drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa

"Gazieta" o cenie drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa

Jeśli Polska jest zainteresowana
zwiększeniem tranzytu rosyjskiego gazu przez swoje terytorium,
powinna pomyśleć o obniżeniu opłat i dopuszczeniu rosyjskich
koncernów do prywatyzacji swoich aktywów energetycznych, w tym
sieci dystrybucji gazu - oświadczył anonimowy przedstawiciel
Kremla, cytowany przez "Gazietę".

08.09.2005 09:20

Moskiewski dziennik przytacza tę uwagę kremlowskiego urzędnika, zapowiadając czwartkową uroczystość podpisania w Berlinie - w obecności prezydenta Władimira Putina i kanclerza Gerharda Schroedera - przez rosyjski Gazprom oraz niemieckie E.ON-Ruhrgas i BASF umowy o budowie Gazociągu Północnego, który pobiegnie po dnie Morza Bałtyckiego i bezpośrednio połączy Rosję z Niemcami.

"Gazieta" podkreśla, że "Gazociąg Północny stawia pod znakiem zapytania budowę drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa, z czego niezadowolona jest Polska, przez której terytorium przebiega ta magistrala".

"Wczoraj prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski oświadczył, że projekt budowy gazociągu między Rosją i Niemcami podpisywany jest 'ponad naszymi głowami' i wezwał swojego następcę do powstrzymania jego realizacji. Kwaśniewski wyraził nadzieję, że Donald Tusk, główny pretendent do jego miejsca po październikowych wyborach, zdoła przekonać przywódczynię niemieckiej opozycji Angelę Merkel do wstrzymania tego projektu" - pisze dziennik.

"Gazieta" przypomina, że "Polska wyraża zaniepokojenie z powodu swojej zależności od Rosji, która dostarcza 40% zużywanego w tym kraju gazu i prawie 100% ropy naftowej". Zauważa też, że "główna konkurentka Schroedera - Merkel, poparła Warszawę".

"Gazieta" odnotowuje, że "na Kremlu na oświadczenie Merkel zareagowano dość ostro". "Jeśli Berlin uważa za celowe popieranie Polski, to może to robić za swoje pieniądze. Na nasz koszt czegoś takiego nie będzie" - cytuje dziennik anonimowego urzędnika Kremla.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)