Bulwersująca pomyłka stacji? Będzie pozew
Gazeta.pl zdecydowała się na kroki prawne przeciwko telewizji wPolsce24 po oskarżeniach wobec dziennikarza Grzegorza Wysockiego. Sprawa dotyczy rzekomego rozwieszania ulotek krytykujących Karola Nawrockiego.
Co musisz wiedzieć?
- Gazeta.pl podjęła decyzję o pozwaniu spółki Fratria, nadawcy wPolsce24, za materiał dotyczący Grzegorza Wysockiego. Wysocki został niesłusznie oskarżony o rozwieszanie ulotek krytykujących Karola Nawrockiego.
- Telewizja wPolsce24 twierdziła, że posiada nagranie z Wysockim, jednak dziennikarz zaprzecza, jakoby był na nim obecny. Wysocki mieszka w innym miejscu Polski i nie był w Krakowie od miesięcy.
- Gazeta.pl domaga się przeprosin i zapłaty na cel społeczny od wPolsce24. Redakcja uważa, że oskarżenia są bezpodstawne i szkodzą reputacji dziennikarza oraz całej redakcji.
Dlaczego Gazeta.pl zdecydowała się na pozew?
Gazeta.pl, należąca do Agory, poinformowała o pozwie przeciwko spółce Fratria, nadawcy telewizji wPolsce24. Powodem jest materiał, w którym oskarżono dziennikarza Grzegorza Wysockiego o rozwieszanie ulotek krytykujących Karola Nawrockiego. Wysocki zaprzecza tym oskarżeniom, twierdząc, że stacja pomyliła go z inną osobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozmowa Zandberg-Trzaskowski? "Limuzyna nie będzie kartą przetargową"
Wysocki w rozmowie z redakcją przyznał, że rozważał kroki prawne i konsultował się z prawnikami. Gazeta.pl podkreśla, że nie pozwoli na atakowanie swoich dziennikarzy i szarganie dobrego imienia redakcji. W związku z tym zdecydowano się na wystąpienie na drogę prawną.
Przeczytaj także: Sąd uchyla decyzję KRRiT. Co dalej z Republiką i wPolsce24?
Jakie są zarzuty wobec wPolsce24?
Telewizja wPolsce24 przekonywała, że posiada nagranie, na którym widać, jak Grzegorz Wysocki rozwiesza ulotki na krakowskim Uniwersytecie Komisji Edukacji Narodowej. Na nagraniu pokazano mężczyznę z brodą i w okularach, jednak nie widać dokładnie twarzy. Wysocki zaprzecza, jakoby był na nagraniu, podkreślając, że mieszka w innym miejscu Polski i nie był w Krakowie od miesięcy.
Gazeta.pl uważa, że zarzuty wobec Wysockiego są wyssane z palca, a oskarżenia o manipulację i agitację wyborczą są absurdalne. Redakcja domaga się od wPolsce24 przeprosin i zapłaty na cel społeczny.
Przeczytaj także: Karnowski znów wytknął Republice. "Stacja z ego większym od kosmosu"
Jakie są reakcje Grzegorza Wysockiego?
Grzegorz Wysocki w poście na Facebooku wyraził swoje rozczarowanie i żal wobec redakcji wPolsce24. Podkreślił, że przez całe zawodowe życie starał się być uczciwym i rzetelnym dziennikarzem, a oskarżenia są próbą zniszczenia jego reputacji. Wysocki zapowiedział, że nie zostawi tej sprawy bez reakcji.
Źródło: wPolsce24, Gazeta.pl, WirtualneMedia