Gawłowski broni się w Sejmie. "Chcecie zastraszyć wszelki opór wobec waszej władzy"
Zrzekłem się sam immunitetu, bo chciałem przed sądem te wszystkie pomawiające i obraźliwe zarzuty obronić, ale widać, że nawet moja dobra intencja jest wykorzystywana przeciwko. Tak tylko PiS potrafi - mówił w Sejmie poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski.
- PiS od początku tej kadencji Sejmu robiło wszystko, co możliwe, żeby doprowadzić do możliwości osadzenia w więzieniach swoich przeciwników politycznych. W pewien sposób ten dzisiejszy wniosek jest ukoronowaniem niszczenia całego polskiego systemu konstytucyjnego - powiedział Gawłowski.
- Zniszczyliście Trybunału Konstytucyjny, zniszczyliście niezależną prokuraturę, próbujecie zniszczyć niezależne sądownictwo. Tylko po to, aby wasz satrapa z Żoliborza mógł skazywać kolejnych przeciwników, aby szli do celi. Wiernie naśladujecie działanie waszych kolegów z Rosji Putina. Robicie tak, bo chcecie zastraszyć wszelki opór wobec waszej władzy. Chcecie zniszczyć opór i zastraszyć opozycję, gdyż dla was każda prawda jest niebezpieczna, a myśl o utracie władzy napawa was przerażeniem - mówił poseł PO.
Gawłowski podczas przemówienia w Sejmie stwierdził, że został "wybrany przez PiS na ofiarę, by przykryć ich przekręty i strach". Przypomniał sprawę pożyczki dla Kornela Morawieckiego.
Jak podaje RMF FM, Kornel Morawiecki zaprzeczył w Sejmie tym zarzutom. - Chcę tylko powiedzieć, że ksiądz Jegierski nie dawał mi żadnych pieniędzy i że sprawa jest w prokuraturze, bo ksiądz Jegierski szantażował mnie tym, że otrzymałem od niego jakieś pieniądze - mówił.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także Ruszyła brutalna walka o schedę po Kaczyńskim. Były polityk PiS kreśli czarny scenariusz