Gates wideopiratem?
Bill Gates, Naczelny Architekt Oprogramowania Microsoftu, przyznał w wywiadzie udzielonym dziennikarzom gazety Wall Street Journal, że zdarza mu się oglądać wideoklipy nielegalnie opublikowane przez internautów w serwisie YouTube.com.
W czasie rozmowy z dziennikarzem Gates zapytany został, czy ogląda dostępne w YouTube.com filmy - chodziło o nagrania z wykładów z fizyki oraz fragmenty meczów koszykarskiej drużyny Harlem Globetrotters. Naczelny Architekt Microsoftu przyznał, że czasami mu się to zdarza...
Wtedy padło pytanie - "Ale to przecież skradzione materiały?". "Skradzione to mocne słowo. To po prostu materiały chronione prawem autorskim, których właścicielowi nie zapłacono [za opublikowanie w YouTube.com - red.]" - odpowiedział Bill Gates.
Warto przypomnieć, iż materiałami publikowanymi w serwisach takich jak YouTube.com zainteresowała się ostatnio organizacja RIAA - stowarzyszenie rozpoczęło rozsyłanie komunikatów do osób, które w swoich wideoklipach, publikowanych w serwisach filmowych, umieszczają fragmenty popularnych piosenek. Organizacja domaga się od nich natychmiastowego usunięcia takich filmów. Prawnicy RIAA uznali, że wykorzystywanie piosenki do amatorskiego wideoklipu opublikowanego w Internecie bez odpowiedniej zgody jest bezprawne i... przyczynia się do poniesienia przez wydawcę strat ( pisaliśmy o tym w tekście "Serwisy wideo - następny cel RIAA?" - http://www.pcworld.pl/news/94756.html ).
Pełny tekst wywiadu z Billem Gatesem można znaleźć na stronie Wall Street Journal - http://online.wsj.com/ ( wymagana jest rejestracja ).