Trwa ładowanie...

Gangi walczą ze świadkami koronnymi

Najsłynniejszy świadek koronny Jarosław S. "Masa" pomógł rozbić nietykalny "Pruszków". Bez litości wsypał dawnych kompanów. Młodzi gangsterzy wyciągnęli już z tego wnioski i znaleźli sposób na "koronnego" - ujawnia "Życie Warszawy".

Gangi walczą ze świadkami koronnymiŹródło: AFP
d47gn6l
d47gn6l

W działającej od 2001 roku mafii nowodworskiej obowiązywała prosta zasada: każdy, kto do niej należał, musiał uczestniczyć w jakimś zabójstwie. A kiedy już to zrobił, to w świetle prawa nie mógł zostać świadkiem koronnym.

Przy różnych zbrodniach pojawiali się kolejni "żołnierze". Jak wyjaśnił jeden ze śledczych, chodziło o to, by mocniej związać ze sobą grupę i nie dopuścić do współpracy z policją. Niezależnie od tego, jaką kto odegrał rolę w zbrodni - jeśli w niej uczestniczył, nie miał szans, by zostać świadkiem koronnym.(PAP)

d47gn6l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47gn6l
Więcej tematów