Gang handlarzy dopalaczami rozbity. To oni rozprowadzali groźnego "Mocarza"
10 osób usłyszało zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem dopalaczami, prania pieniędzy oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Grupa "wyprała" co najmniej 80 mln zł, które pochodziły z przestępstwa. Według ustaleń RMF FM to ona rozprowadzała wyjątkowo groźny specyfik o nazwie "Mocarz", który powodował śmierć zażywających go osób.
Śledztwa w tej sprawie prowadzą Prokuratury Okręgowe w Sieradzu oraz Piotrkowie Trybunalskim. Do tej pory zabezpieczono w sumie prawie 40 kg dopalaczy oraz ponad 10,5 mln zł.
Jak poinformowało Centralne Biuro Śledcze Policji w związku z tą sprawą w ostatnich dniach listopada na terenie województw: łódzkiego, podkarpackiego oraz dolnośląskiego ponad 200 funkcjonariuszy CBŚP przeprowadziło kilkadziesiąt przeszukań pomieszczeń mieszkalnych, magazynowych, miejsc prowadzenia działalności gospodarczej oraz obiektów handlowych wykorzystywanych do wprowadzania do obrotu dopalaczy.
Przy wsparciu 150 pracowników Głównego Inspektora Sanitarnego, policjanci przeprowadzili ponad 70 kontroli sklepów należących do grupy przestępczej. Zabezpieczono ok. 9 tys. sztuk dopalaczy przygotowanych do sprzedaży oraz ponad 200 tys. zł.
CBŚP przypomina, że początek sprawy miał miejsce w 2013 roku. Policjanci rzeszowskiego CBŚP ustalili, że na terenie Polski działa zorganizowana grupa przestępcza, której członkowie za pośrednictwem sklepów oraz stron internetowych wprowadzali do obrotu dopalacze "osiągając gigantyczne zyski".
Ustalono, że działalność prowadzona była pod szyldem legalnie działających firm, najczęściej spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, natomiast dopalacze wprowadzane były do obrotu jako legalny asortyment, m.in. afrodyzjaki, wyroby kolekcjonerskie, środki piorące i czyszczące. Sklepy celowo były sytuowane w rejonie szkół, ponieważ głównym odbiorcą dopalaczy jest najczęściej młodzież.
W trakcie śledztw zgromadzono materiały dowodowe świadczące o tym, że członkowie grupy "wyprali", co najmniej 80 mln zł, które uzyskali w wyniku przestępczej działalności.
Wobec jednego z zatrzymanych sąd zdecydował o aresztowaniu na okres trzech miesięcy, wobec pozostałych zastosowane zostały środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju.