Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii chce zarabiać przez Internet
Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii (FRK) w
Zabrzu (Śląskie), jedyna w Polsce niepubliczna placówka naukowa,
za pośrednictwem strony internetowej zamierza gromadzić pieniądze
na badania - powiedziała Ewa Krzak z FRK.
13.08.2003 | aktual.: 13.08.2003 12:42
Za każde wejście internauty na stronę Fundacja będzie otrzymywać pieniądze od firm, które umieszczą na tej stronie swoje reklamy.
Pozyskane w ten sposób pieniądze zasilą prowadzony w FRK pod kierunkiem prof. Zbigniewa Religi program budowy pierwszego polskiego sztucznego serca. Taka proteza może uratować życie czekającemu na przeszczep lub pozwala sercu chorego na regenerację.
"Strona już działa. Teraz wszystko zależy od aktywności internautów i firm, które zechcą się na niej reklamować" - powiedziała Ewa Krzak.
Na razie nie podpisano jeszcze żadnej umowy z reklamodawcami.
W Fundacji opracowano już protezy serca przeznaczone do kilkumiesięcznego pozaustrojowego wspomagania pacjenta. Korzystają z nich obecnie chorzy leczeni w pięciu polskich ośrodkach kardiochirurgicznych oraz jednym w Argentynie.
System ten wielokrotnie nagradzano w kraju i za granicą. Jego minusem jest jednak przykucie pacjenta do szpitalnego łóżka i skomplikowanej, wymagającej sterylnych warunków aparatury. Dlatego zabrzańscy naukowcy pracują nad wszczepialnym sztucznym sercem, z którym chory będzie mógł przebywać w domu i swobodnie się poruszać.
Koszt budowy polskiego sztucznego serca oszacowano na 25 mln zł. Program można wesprzeć również wysyłając sms o treści "serce" na numer 7511.(iza)