Frankfurt zamiast Warszawy
Polacy inwestują coraz więcej pieniędzy na giełdach zagranicznych - wynika z danych NBP oraz informacji z biur maklerskich. Według ekonomistów główną przyczyna jest brak atrakcyjnych możliwości lokowania środków na polskim rynku kapitałowym - pisze "Rzeczpospolita".
04.08.2003 06:36
W pierwszej połowie tego roku polscy inwestorzy wydali na zakupy zagranicznych papierów udziałowych , np. akcji, o 1,1 mld zł więcej, niż uzyskali z ich sprzedaży. Nadwyżka inwestycji w akcje utrzymuje się stale już od grudnia 2002 roku. Według wstępnych danych NBP w czerwcu 2003 r. wyniosła ona aż 448 mln zł.
Tak wysoka miesięczna nadwyżka eksportu kapitału na zagraniczne giełdy nie występowała w ostatnich dwóch latach. Przeciwnie. Polska notowała wcześniej przeważnie ujemne saldo inwestycji w papiery udziałowe. W całym 2002 r. wyniosło ono ponad miliard złotych.
Zdaniem analityków eksport polskiego kapitału na zagraniczne giełdy to częściowo efekt poprawy nastrojów na światowych rynkach kapitałowych. Inwestorzy znów chcą lokować swoje pieniądze w bardziej ryzykowne, ale też potencjalnie bardziej dochodowe akcje, niż bezpieczne, ale nisko oprocentowane obligacje. Dla polskich inwestorów, przede wszystkim funduszy inwestycyjnych i emerytalnych, warszawska giełda staje sie za ciasna - stwierdza "Rz".