ŚwiatFrancuzi o mało nie zestrzelili izraelskiego F-15

Francuzi o mało nie zestrzelili izraelskiego F‑15

Brakowało dwóch sekund, a francuska
wyrzutnia rakietowa zestrzeliłaby nad Libanem izraelski samolot F-15, który sprawiał wrażenie, że szykuje się do ataku na oddział
wojska francuskiego - ujawniła Michelle Alliot-Marie, francuska
minister obrony. Poinformował o tym rzymski dziennik
"L'Unita".

Jedynie nagły manewr wykonany przez pilota F-15 i zmiana kierunku lotu powstrzymały Francuzów od odpalenia rakiet przeciwlotniczych. Pani Alliot-Marie opowiedziała w środę o tym incydencie we francuskiej Izbie Deputowanych.

Według pani minister był to tylko ostatni z serii incydentów sprowokowanych wskutek demonstrowania przez lotnictwo izraelskie "wrogich zamiarów" wobec wojsk francuskich i niemieckich w Libanie.

Przedstawiając szczegółowo przebieg incydentu, którego dokładnej daty nie podała, szefowa francuskiego resortu obrony opowiedziała, że izraelskie myśliwce bombardujące F-15 nurkowały w kierunku oddziału wojska francuskiego, jakby chciały zrzucić nań bomby lub ostrzelać go z działek pokładowych, po czym w ostatniej chwili nabrały z powrotem wysokości.

We własnej obronie nasi żołnierze przygotowali baterię rakietową do strzału i jeszcze dwie sekundy, a odpaliliby rakiety przeciwko samolotom, które im zagrażały - powiedziała pani minister.

Według dowództwa sił UNFIL, ten "symulowany atak był prawdziwą prowokacją".

Francuzi i Niemcy przebywają w Libanie jako część sił ONZ, UNIFIL 2, wysłanych zgodnie z rezolucją 1701 Rady Bezpieczeństwa ONZ, nakazującą zaprzestanie ognia i wycofanie izraelskich sił inwazyjnych z południowego Libanu.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)