Francuski generał: tortury to skuteczna broń!
Prezydent Francji Jacques Chirac przyznał, że jest wstrząśnięty relacjami emerytowanego szefa wywiadu francuskiego, który przyznał się do stosowania tortur i zabijania więźniów w czasie wojny w Algierii. Sprawa ta zbulwersowała opinię publiczną we Francji.
04.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
83-letni Paul Aussaresses przyznał się w książce, której fragmenty opublikował dziennik Le Monde, do torturowania i zamordowania 24 więźniów. Emerytowany generał nie żałuje tego, co zrobił. Przeciwnie, jest dumny, że dobrze służył Francji i uważa, że podczas wojny wszystkie chwyty są dozwolone dla dobra kraju.
Według generała tortury były nie tylko tolerowane, ale wręcz zalecane jako skuteczna forma walki z wrogiem i odbywały się za zgodą ówczesnego ministra sprawiedliwości, a późniejszego prezydenta Francji Francoisa Mitterranda.
Jacques Chirac zażądał odebrania Aussaressesowi Legii Honorowej i ukarania generała. Chirac, podobnie jak wcześniej premier Lionel Jospin, jest zdania, że sprawą powinni zająć się historycy. (mag)