Francuska turystka zginęła w zamachu w Kairze
Francuska turystka zginęła a 21 osób zostało rannych w zamachu, do którego doszło w niedzielę w
turystycznej części Kairu - powiadomiło egipskie ministerstwo
zdrowia.
Wcześniej agencje Reutera i dpa podawały, że w zamachu mogły zginąć nawet cztery osoby.
Z doniesień ministerstwa zdrowia wynika, że wśród rannych jest 13 Francuzów, trzech Saudyjczyków, trzech Egipcjan oraz Niemiec. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do wybuchu doszło przed kawiarnią na słynnym targowisku Chan al- Chalili, niedaleko meczetu Husajna.
Według rządu w Kairze, eksplodował ładunek wybuchowy umieszczony pod ławką na głównym placu targowiska. Znaleziono też drugi ładunek, który został rozbrojony przez saperów.
Wcześniejsze doniesienia medialne mówiły, że eksplodował granat ręczny, rzucony z przejeżdżającego motocykla albo z pobliskiego budynku.
Rejon eksplozji został otoczony policyjnym kordonem. Na miejsce wysłano psy wyszkolone w poszukiwaniu ładunków wybuchowych.
Ostatni raz targowisko Chan al-Chalili zostało zaatakowane przez terrorystów w kwietniu 2005 roku, gdy zamachowiec-samobójca zabił dwóch obywateli Francji i Amerykanina.