ŚwiatFrancois Hollande w Rosji - obrońcy praw człowieka apelują

Francois Hollande w Rosji - obrońcy praw człowieka apelują

Rosyjscy obrońcy praw człowieka zaapelowali do, przebywającego z wizytą w Moskwie, prezydenta Francji Francois Hollande'a o sankcje wobec przedstawicieli władz naruszających prawa człowieka - na wzór tzw. ustawy Magnitskiego, przyjętej w USA.

Francois Hollande w Rosji - obrońcy praw człowieka apelują
Źródło zdjęć: © AFP | Bertrand Langlois

Francois Hollande, po rozmowach z prezydentem Władimirem Putinem, spotkał się w Moskwie z piątką działaczy ruchu obrony praw człowieka. Obecna na spotkaniu Swietłana Gannuszkina, przewodnicząca Akcji Obywatelskiej, relacjonowała spotkanie podkreślając, że "niezbędne jest, by Europa podjęła kroki na wzór ustawy Magnitskiego".

Te przyjęte przez amerykański Kongres przepisy zabraniają m.in. wjazdu do USA przedstawicielom rosyjskich władz, którzy są związani ze śmiercią w więzieniu w 2009 roku adwokata Siergieja Magnitskiego oraz z szeroko rozumianym łamaniem praw człowieka. W odpowiedzi na te przepisy Rosja wprowadziła zakaz adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów.

Według opozycyjnej dziennikarki Jewgieniji Albac, prezydent Hollande uchylał się od komentarzy na temat ustawy Magnitskiego. - Trzy razy pytałam się, co sądzi o tej ustawie i trzy razy unikał odpowiedzi - wyjaśniła. - Mieliśmy wrażenie, że spotkanie zostało zorganizowane po to, aby francuskie media i obrońcy praw człowieka nie winili Hollande'a za ciszę wokół kwestii przestrzegania praw człowieka w Rosji - oceniła Albac.

Rano, w wywiadzie dla rosyjskiej stacji radiowej Echo Moskwy, Hollande powiedział, że Francja nie przyjmuje prawa "wymierzonego w konkretny kraj". Dodał, że będzie rozmawiał z Putinem na temat praw człowieka, ale nie w sposób, który mógłby zostać odebrany jako prowokacja. Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Rosji nie chciał szczegółowo omawiać tego problemu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)