Francja. Umieścił na budynku antysemickie napisy. Polak skazany
Na 15 miesięcy więzienia w zawieszeniu skazał 58-letniego Polaka sąd we Francji. Mężczyzna otrzymał karę za umieszczenie kilkunastu antysemickich napisów na budynkach w centrum Miluzy.
Napisy uderzającą w społeczność żydowską umieszczono na murach zabudowy Miluzy w listopadzie ubiegłego roku. Zdewastowana została też płyta wzniesiona ku pamięci Jacoba Kaplana, naczelnego rabina Francji w latach 1955-1981 i rabina Miluzy w latach 1922-1929.
58-letniego Polaka skazano na karę roku i trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu. - To uzasadniona decyzja. Sąd słusznie uznał charakter tych napisów za rasistowski i antysemicki - ocenił decyzję sądu Sacha Cahn, prawnik żydowskiego konsystorza w departamencie Górny Ren mecenas.
Konsystorz ma otrzymać też 1000 euro odszkodowania za poniesione przez niego szkody moralne. Dodatkowo sąd w Miluzie orzekł, że odszkodowanie otrzymają też Międzynarodowa Liga przeciwko Rasizmowi i Antysemityzmowi (Licra) i stowarzyszenie SOS Racisme. Każda z nich otrzyma 600 euro. Miasto otrzyma 5 382 euro za szkody materialne.
Francja. Polak skazany za antysemickie treści
W skazaniu polskiego obywatela pomogły zapisy z kamer monitoringu. Mężczyzna już wcześniej był znany lokalnym organom ścigania z aktów przemocy.
58-latek przyznał się do winy, ale nie omieszkał usprawiedliwiać swojego zachowania. Stwierdził, że pisząc po murach Miluzy chciał wesprzeć "sprawę palestyńską". Na rozprawie tłumaczył, że chciał w ten sposób odpłacić się za kradzież trzech rowerów.
Zobacz też: Obostrzenia znikną wraz ze szczepieniami? Gowin: to na pewno będzie bodziec